Na miejscu pojawiła się pielęgniarka, stanąłem w kolejce. Wszedłem do gabinetu, usiadłem, podwinąłem rękaw i jedyna rzecz, która się wydarzyła, to naklejenie plastra – relacjonuje Wojciech Bojanowski. Reporter TVN24 przeprowadził prowokację dziennikarską dotyczącą fałszywego szczepienia przeciw COVID-19.
Wojciech Bojanowski wraz z ekipą „Faktów” TVN zajął się tematem szczepień i wystawianiem fałszywych certyfikatów w Polsce. Jak informuje portal tvn24.pl, dziennikarze badali sprawę w Centrum Medycznym MASMED w Zabierzowie pod Krakowem.
W celu potwierdzenia informacji Bojanowski przeprowadził prowokację dziennikarską o swoich obserwacjach opowiedział na antenie TVN24. – Wszedłem, nikt nie pytał mnie o dokumenty, spotkałem się z szefem tej kliniki, on wypełnił za mnie ankietę, ja przekazałem mu w gotówce pieniądze – relacjonuje.
Bojanowski na tropie fałszywego szczepienia. Pokazał, jak to wygląda
Dziennikarz przedstawił szczegóły dot. opłat za zabieg. Następnie ujawnił, jak wyglądało pseudoszczepienie. – Na miejscu pojawiła się pielęgniarka, stanąłem w kolejce. Wszedłem do gabinetu, usiadłem, podwinąłem rękaw i jedyna rzecz, która się wydarzyła, to naklejenie plastra. I pielęgniarka mówi, że już po szczepieniu i mogę czekać na certyfikat – powiedział.
W kontekście opisywanej sytuacji, Bojanowski zastanawia się, jak Ministerstwo Zdrowia weryfikuje poprawność wystawionych certyfikatów. Według informacji resortu obecnie mamy ponad 20 milionów zaszczepionych Polaków. Jednak dziennikarz pyta wprost, czy NFZ kontroluje, jak szczepienie przebiega…
W związku z doniesieniami na miejscu pojawiła się w czwartek policja.
Wspólna z praca „pod przykryciem” nad reportażem o fałszywych paszportach COVIDOWYCH kosztowała nas bardzo dużo czasu zaangażowania. Chciałbym przy okazji bardzo podziękować @O_Orzechowska @PiankowskiM i całemu #zespółprojektówspecjalnychtvn24, operatorom i innym dobrym ludziom pic.twitter.com/pTpf30DpKJ
— Wojciech Bojanowski (@BojanowskiW) November 25, 2021
W kontekście informacji @NFZ_GOV_PL bardzo ciekawe, w jaki sposób informacje o „szczepieniach” realizowanych na terenie Centrum Medycznego MASMED i nadzorowane przez jego szefa, co pokazaliśmy wczoraj w @FaktyTVN trafiały do systemu NFZ a certyfikaty na https://t.co/OXOrHuR4rX pic.twitter.com/nlsiV42Eln
— Wojciech Bojanowski (@BojanowskiW) November 25, 2021