Zaskakujące informacje ws. Roberta Lewandowskiego i jego zachowania podczas mundialu przekazuje dziennikarz WP Sportowe Fakty Mateusz Skwierawski. – Zamurowało mnie – przyznaje wprost żurnalista.
Mundial w Katarze już dawno za nami, a jego echa wciąż wybrzmiewają. Niedawno zaskakującą informację podał dziennikarz serwisu WP Sportowe Fakty Mateusz Skwierawski. Jeżeli to, co pisze jest prawdą, wówczas jasnym staje się, że atmosfera w kadrze podczas turnieju była mocno napięta.
Skwierawski informuje bowiem, że przed meczem 1/8 turnieju z Francji doszło do niespodziewanego zdarzenia podczas zajęć prowadzonych przez selekcjonera Czesława Michniewicza. Obiekcje miał podobno Robert Lewandowski. Kapitan zdecydował się wówczas na dość radykalny krok.
Dziennikarz serwisu WP Sportowe Fakty podaje, że Robert Lewandowski miał zastrzeżenia, co do jakości zajęć, które prowadził były już selekcjoner. Zdecydował się więc opuścić murawę i zakończyć trening przed czasem.
Robert Lewandowski opuścił trening przed czasem? Zaskakujące informacje dziennikarza
– Zamurowało mnie, gdy dowiedziałem się, że przed meczem z Francją na mundialu Robert Lewandowski zszedł z treningu wcześniej, bo nie był zadowolony z poziomu zajęć – napisał Skwierawski w swoim artykule.
Co ciekawe, dziennikarz podaje, że poziom treningu faktycznie miał nie być najwyższy, co potwierdzali świadkowie. Skwierawski uważa jednak, że zachowanie Lewandowskiego i tak było nie na miejscu.
– Nawet jeżeli trening naprawdę nie był jakościowo na wysokim poziomie (tak było według relacji świadków), to jednak zachowanie gracza Barcelony świadczy, że pewne proporcje zostały zaburzone. A Santos pokazał ostatnio na mundialu w Katarze, że nie ma dla niego świętych krów, przecież posadził na ławce Cristiano Ronaldo – stwierdził.