Piotr Nisztor, dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie”, twierdzi, że poseł Kukiz’15, Paweł Grabowski, został pobity w Krynicy. Polityk przebywał tam z okazji Forum Ekonomicznego. Nisztor podaje, że Grabowski „błąkał się po nocy zalany krwią”. Na doniesienia dziennikarza odpowiedział sam zainteresowany, który opublikował na Twitterze zdjęcie swojej dłoni.
Z wtorku na środę w Krynicy podczas imprezy Deutsche Banku pobito posła Pawła Grabowskiego. Błąkał się po nocy zalany krwią. Co tam się działo?! – napisał Nisztor na Twitterze.
Po kilku godzinach zamieścił kolejny wpis, w którym wezwały przedstawiciele klubu Kukiz’15 do ustosunkowania się do całej sprawy. Czy klub Kukiz’15 wyjaśni co tam się zdarzyło? To przecież kompromitacja!!!! Jak taki gość może być posłem? – dopytywał.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
Wpis Nisztora dotarł do samego zainteresowanego, który postanowił odpowiedzieć dziennikarzowi. W tym celu opublikował na Twitterze zdjęcie… swojej dłoni. Na jednym z palców widać delikatne rozcięcie.
Panie Piotrze, potwierdzam, skaleczyl sie w palec i miałem dłoń we krwi, ale opanowaliśmy sytuacje. Dzieki za troskę, wszystko jest Ok pic.twitter.com/CxNEyWzW52
— Paweł Grabowski (@PolGrabowski) 7 września 2017
Pod fotografią zamieszczoną prze Grabowskiego swój komentarz zamieścił Nisztor, który stwierdził, iż zna całkiem inną wersję wydarzeń. Widziało Pana kilka osób – oznajmił.
Znam zupelnie inna wersje… widzialo Pana kilka osob
— Piotr Nisztor (@PNisztor) 7 września 2017
Głos w całej sprawie zabrał również dziennikarz „Rzeczpospolitej”, Marcin Dobski. Poseł Grabowski z K15 twierdzi, że nie został pobity, tylko rozciął rękę. Ma udostępnić zdjęcie twarzy, aby rozwiać wątpliwości – napisał na TT.
Po chwili odpowiedział mu Nisztor. Wywiązała się dyskusja.
Weryfikuję u źródła. Dzwoniłeś do niego w tej sprawie?
— Marcin Dobski (@szachmad) 7 września 2017
Czyli masz 100 proc. pewności, że z kimś się bił po pijaku? Z powyższym się oczywiście zgadzam.
— Marcin Dobski (@szachmad) 7 września 2017
O sprawie będziemy informować.
źródło: Twitter
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk