Sebastian Staszewski, dziennikarz serwisu sport.pl oraz autor książki pt. „Tajemnice kadry”, która niedawno trafiła do sprzedaży, ujawnił, że przed Euro 2016 doszło do poważnej sprzeczki pomiędzy Grzegorzem Krychowiakiem a Kamilem Glikiem. Panowie zdenerwowali się na siebie tak bardzo, że doszło pomiędzy nimi do… bijatyki.
Staszewski przyznaje, że do zdarzenia doszło podczas meczu Polska-Litwa w Krakowie. Był to ostatni sprawdzian biało-czerwonych przed Euro 2016 we Francji.
Krychowiak i Glik po raz pierwszy zetrzeć mieli się już na murawie. Pierwszy zaczął Krychowiak, który w ostrych słowach zwrócił uwagę stoperowi, iż ten źle ustawia się na boisku. Gdy zawodnicy weszli do szatni, obrońca nie wytrzymał i polecił zawodnikowi występującemu wówczas w barwach Sevilli, by ten „zamknął mordę”. „Weź, zamknij k***a mordę” – miał powiedzieć Glik do swojego kolegi z zespołu.
Czytaj także: Polacy pokonali Łotwę. Glik ma pretensje do drużyny: Pierwsze 20 minut zagraliśmy super, ale później...
Popularny „Krycha” nie pozostał mu dłużny. „To zacznij k***a grać” – odparł.
Po chwili zrobiło się naprawdę gorąco, ponieważ zgodnie z tym, co opisuje Staszewski, panowie, kolokwialnie mówiąc, wzięli się za łby. Pisząc wprost – doszło pomiędzy nimi do bijatyki. „Zamiast dyskutować, piłkarze postanowili użyć pięści. Na czas rozdzielili ich koledzy z drużyny. Na drugą połowę tamtego meczu Glik już nie wyszedł, został zmieniony przez Bartosza Salamona. Krychowiak murawę opuścił pół godziny później” – opisuje dziennikarz.
Mecz Polska-Litwa zakończył się remisem 0-0 i nie był najlepszym prognostykiem przed zbliżającym się Euro (wcześniej biało-czerwoni przegrali z Holandią). Jak było na turnieju, wiemy wszyscy. Polacy doszli aż do ćwierćfinału, gdzie odpadli po rzutach karnych z Portugalią.
źródło: Tajemnice Kadry, wMeritum.pl
Fot. YouTube/AS Monaco