Podczas wspinaczki na Rysy zginął Dawid Paluch – podaje Onet powołując się na „Gazetę Wrocławską”. Mężczyzna pracował jako dziennikarz sportowy „Gazety Polskiej Codziennie”. Miał zaledwie 27 lat.
Informację o śmierci Dawida Palucha przekazał zespół drużyny siatkarskiej Chemeko-System Gwardia Wrocław. Dziennikarz przed kilku laty pracował tam w charakterze rzecznika prasowego klubu.
„Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Dawida Palucha, który w latach 2019-2020 pełnił funkcję rzecznika prasowego” – napisano na profilu drużyny na Facebooku. Poinformowano również, że pogrzeb odbędzie się 29 października o 13:00 w Kościele w Twardocicach.
Tragedia rozegrała się 20 października, ale dopiero teraz poinformowano publicznie o tożsamości ofiary. Przed tygodniem o śmiertelnym wypadku informował TOPR.
„Turysta odpadł od łańcuchów z górnej części grzędy i spadł około 300-350 metrów w dół w kierunku Buli pod Rysami. W miejsce wypadku śmigłowcem przetransportowano sześciu ratowników. Na skutek upadku w stromym śnieżno-skalnym terenie turysta doznał śmiertelnych obrażeń” – pisano wówczas w komunikacie.
Czytaj także: Nożownik zaatakował w sklepie. Wśród rannych znany piłkarz!
Źr. wirtualnemedia.pl; onet; facebook