Kibice Manchesteru City masowo kolportują w sieci nagranie zarejestrowane przed rozpoczęciem wczorajszego ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym „The Citizens” zmierzyli się z FC Liverpool. Zwracają uwagę na nietypowy gest arbitra spotkania, Felixa Brycha.
Wczorajszy ćwierćfinał, w którym naprzeciwko siebie stanęły dwie angielskie drużyny elektryzował kibiców. Emocji nie zabrakło, choć dla niektórych wynik może być zaskakujący. Manchester City, który w Premier League nie ma sobie równych, uległ „The Reds” na Anfield Road 3-0. Co ciekawe, wszystkie trzy bramki ekipa Liverpoolu zdobyła w pierwszej połowie spotkania. Do bramki strzeżonej przez Edersona trafiali kolejno: Mohamed Salah, Alex Oxlade-Chamberlain oraz Sadio Mane.
Piłkarze „The Citizens” nie zdołali odpowiedzieć ani jednym golem. Otrzymali za to aż cztery żółte kartki!
Czytaj także: 33. kolejka Premier League: Koniec marzeń Arsenalu
Kibice ekipy z Manchesteru są wściekli zarówno na swoich zawodników, którzy łatwo dali się ograć rywalom z Premier League, oraz na sędziego, Niemca, Felixa Brycha. Ich zdaniem arbiter faworyzował ekipę „The Reds”.
Fani City zamieścili w sieci nagranie, które ma dobitnie o tym świadczyć. Widzimy na nim jak Brych, jeszcze przed rozpoczęciem zawodów, pokazuje na placach wynik 3-0. Zresztą, zobaczcie sami.
Ref obviously sponsored by Betfred RT @MCFC_HQ1: This was Germany referee Felix Brych before the game.
He needs to explain this! 3-0 ?
— Stew (@outseyuk) 4 kwietnia 2018
Sprawa jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. On musi to wyjaśnić! – napisał kibic, który zamieścił wideo w sieci.
W drugim ćwierćfinale LM Barcelona pokonała AS Romę 4-1.
źródło: Twitter, wMeritum.pl