Sytuacja wokół Korei Północnej od tygodni jest coraz bardziej napięta. Zdaje się, że oliwy do ognia postanowił jeszcze dolać szef CIA, Mike Pompeo. Na forum Fundacji Obrony Demokracji zabrał głos na temat reżimu Kim Dzong Una i zasugerował, że ten może „nagle zniknąć”.
Choć Pompeo stwierdził, że CIA „będzie milczeć” jeśli cokolwiek stanie się dyktatorowi Korei Północnej, to jego słowa zostały odebrane bardziej jako ostrzeżenie. Jeśli Kim Dzong Un zniknie, to biorąc pod uwagę historię CIA, nie będę po prostu o tym mówił. – stwierdził.
Ktoś może pomyśleć, że to przypadek. „Wiecie, był wypadek”. To nie jest owocne. – dodał. Szef CIA zwrócił również uwagę, że jest kwestią kilku miesięcy kiedy Korea Północna udoskonali swoją broń nuklearną. Podkreślił również, że Donald Trump jest przygotowany na ewentualną konieczność wykorzystania amerykańskich wojsk w celu unieszkodliwienia Korei Północnej.
Czytaj także: Czy czeka nas wojna z Koreą Północną?
Media przypominają, że CIA w przeszłości już niejednokrotnie była zaangażowana w obalanie niewygodnych dla USA dyktatorów. Wymienia się m.in. Iran, Chile czy Kongo. Co więcej, wywiad południowokoreański poinformował, że Amerykanie już wcześniej rzeczywiście przygotowywali zamach na Kim Dzong Una.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: youtube.com Screen