Dzisiejsze spotkanie przywódców Korei Północnej i Korei Południowej przejdzie do historii. Nic więc dziwnego, że są na nie zwrócone oczy całego świata. Niektóre szczegóły wywołują jednak rozbawienie użytkowników serwisów społecznościowych. Należy do nich zabawny sposób ochrony Kim Dzong Una.
Ta chwila przejdzie do historii. Po dzisiejszym spotkaniu Kim Dzong Un stał się pierwszym przywódcą Korei Północnej, który od wojny w 1953 r. przekroczył południową granicę. Obydwaj politycy spotkali się dokładnie na granicy w strefie zdemilitaryzowanej. Cały świat liczy, że będzie to początek bardziej pokojowych stosunków w tej części globu.
Po wstępnym powitaniu Kim Dzong Un wrócił swoją pancerną limuzyną na stronę północną na lunch. To właśnie w tym momencie doszło do sytuacji, która wyjątkowo rozbawiła internautów. Wszystko zaczyna się standardowo. Przywódca Korei Północnej wsiada do swojej limuzyny i odjeżdża.
Od razu okazuje się jednak, że przez całą drogę będą mu towarzyszyć ochroniarze, którzy… biegną otaczając pojazd. Wśród użytkowników serwisów społecznościowych nie brakuje żartobliwych komentarzy, w których niektórzy sugerują, że Kim powinien przebiec się razem z nimi. Inni namawiają przywódcę do zakupu drugiego samochodu.
Czytaj także: Kim Dzong Un i Moon Dze In spotkali się na granicy! To historyczny moment dla Korei Północnej i Południowej [WIDEO]
Kim Jong-un heading to lunch with 12 jogging bodyguards makes for a strangely hypnotic video clip. pic.twitter.com/iMY9YfzGxJ
— Barry Malone (@malonebarry) 27 kwietnia 2018
Popołudniu odbędzie się kolejna część spotkania. Kim Dzong Un i Mun Dze In zjedzą wspólnie kolację. W Panmudżomie północnokoreańskiemu przywódcy towarzyszy m.in. jego siostra, Kim Jo Dzong. Prezydent Korei Południowej przybył zaś z siedmioma członkami swojego rządu, w tym ministrami obrony i zjednoczenia.
Źródło: fakt.pl; wmeritum.pl
Fot.: Twitter/Malone