Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich, przewiduje, kiedy Białoruś może zaatakować Ukrainę. O takim scenariuszu mówi się bowiem od kilku miesięcy.
O tym, że białoruskie wojska mogą przeprowadzić inwazję na Ukrainę i wesprzeć swojego sojusznika z Rosji mówi się w zasadzie od początku konfliktu zbrojnego za naszą wschodnią granicą. Jak dotąd białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka nie zdecydował się jednak na wydanie takiego rozkazu.
Zdaniem niektórych ekspertów i analityków Łukaszenka stara się lawirować i nieustannie odwleka konieczność zaangażowania się militarnie po stronie Rosji w konflikcie z Ukrainą. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich, który przewiduje, kiedy Białoruś może zdecydować się na przeprowadzenie ataku.
Zdaniem Eberhardta musi zaistnieć istotna okoliczność. Obecnie Białorusini nie mają bowiem warunków do tego, by podjąć się bezpośredniego ataku na swojego sąsiada.
Kiedy Białoruś zaatakuje Ukrainę?
Adam Eberhardt przyznaje, że w jego ocenie atak Białorusi na Ukrainę może nastąpić w momencie, gdy załamie się ukraińska obrona na froncie wschodnim. – Czy Łukaszenka zdecyduje się zaatakować Ukrainę? Jeżeli załamie się ukraińska obrona na froncie wschodnim, to ochoczo wbije Ukraińcom nóż w plecy – napisał ekspert.
Szef OSW przyznaje, że dopóki Ukraina jest silna, Łukaszenka nie podejmie się próby ataku. – Dopóki Ukraina jest silna , a rezultat wojny nieprzesądzony, będzie obawiał się starcia na bagnach Polesia. Armia białoruska jest słabsza niż się sądzi – napisał Eberhardt na swoim profilu społecznościowym.
– Przy okazji: prawo międzynarodowe jest jednoznaczne. Białoruś dokonała agresji na Ukrainę wraz z pierwszym dniem wojny, wyrażając zgodę by jej terytorium było wykorzystane przez Rosję do operacji lądowej i ataków powietrznych – dodał.
Tymczasem w interesie Putina dołączenie Białorusi do wojny jak najszybciej – pozwoliłoby wydłużyć linię frontu i związać siły ukraińskie, nawet jeżeli mało prawdopodobne są sukcesy ?? i odcięcie ?? od dostaw z Polski. Przy okazji dodatkowe uwikłanie Łukaszenki. Zobaczymy…
— Adam Eberhardt (@adam_eberhardt) July 11, 2022