Ekspert Polsat Sport poszedł po bandzie. Obraził Dariusza Szpakowskiego. Koleżanka z redakcji: Pakuj się

Wojciech Kowalczyk, były piłkarz m.in. Legii Warszawa, a obecnie ekspert stacji Polsat Sport, etatowy gość programu piłkarskiego „Cafe Futbol”, słynie z kontrowersyjnych wpisów w mediach społecznościowych. Wydaje się jednak, że tym razem przekroczył pewną granicę, co zauważyła nawet jego redakcyjna koleżanka. Wojtek, pakuj się – napisała Karolina Szostak.

Kowalczyk za pośrednictwem Twittera skomentował sposób relacjonowania przez Telewizję Publiczną Mistrzostw Świata w Piłce Ręcznej, a w szczególności spotkań z udziałem Polaków. Nasi zawodnicy nie zaprezentowali się w nich najlepiej. Przegrali trzy mecze grupowe, wygrywając zaledwie jeden. Zwycięstwo udało się odnieść jedynie w starciu z Japonią. Oznacza to, że Polacy nie mają szans na sukces w turnieju i dziś zmierzą się z Tunezją w meczu o miejsca 17-20.

Ostatni mecz piłkarze rozegrali z ekipą gospodarzy turnieju, Francją. Przegrali 26-25, jednak, co podkreślali eksperci oraz kibice, był to najlepszy występ naszych zawodników na francuskich parkietach. Innego zdania był jednak Kowalczyk, którego wyraźnie zirytował fakt, iż dziennikarze TVP, pomimo porażki chwalili naszych zawodników. Były piłkarz zamieścił na Twitterze bardzo ostry wpis. Oberwało się w nim Dariuszowi Szpakowskiemu, komentatorowi związanemu z Telewizją Publiczną od kilkudziesięciu lat, który prowadził pomeczowe studio. Na wulgarny komentarz natychmiast zareagowała redakcyjna koleżanka Kowalczyka, Karolina Szostak.

Wpis eksperta Polsat Sport dotarł również do samego Szpakowskiego, który odpowiedział byłemu piłkarzowi z wyjątkową klasą.

Znam Wojtka Kowalczyka i nie powiem o Nim nigdy,dureń totalny.Zasługuje na więcej !!!

— Dariusz Szpakowski (@DarekSzpakowski) 20 stycznia 2017

Nie wiemy, jaka będzie reakcja stacji wobec zachowania Kowalczyka. Były piłkarz nie wyraził skruchy, nie przeprosił, a co więcej… nawet nie usunął obraźliwego tweeta. Możemy go cały czas obserwować na jego tablicy.

W przeszłości Kowalczyk był już zawieszany przez swojego pracodawcę za wpisy na Twitterze. Miało to miejsce w czerwcu 2015 roku, gdy na swoim koncie społecznościowym zamieścił komentarz o następującej treści: Kraj pod nazwą „polska” za rządów PO upadł jak żydzi za hitlera (pisownia oryginalna). Wówczas ekspert Polsat Sport wyraził skruchę. Opublikował kolejny tweet, w którym przyznał, że wie, iż „zaj**ł”.

źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Ja Fryta