Adam Kotleszka, dziennikarz serwisu Weszło.com, a także ekspert TVP Sport, wywołał gigantyczną burzę po sytuacji z Christianem Eriksenem. Zamieścił bowiem tweeta, który odbił się szerokim echem w sieci. Internauci ocenili go ja mocno kontrowersyjny.
Dramatyczne zdarzenie z udziałem Christiana Eriksena podczas wczorajszego Dania-Finlandia wstrząsnęły nie tylko światem piłki nożnej. Gdyby nie szybka reanimacja ratowników medycznych Duńczyk mógłby nawet stracić życie. Na szczęście udało się go uratować i dziś czuje się już lepiej.
Mecz transmitowała stacja TVP Sport, której eksperci i dziennikarze komentowali całe zdarzenie w studio. Szerzej na ten temat, m.in. pod kątem zachowania Sylwii Dekiert, pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Spore zamieszanie wywołał również Adam Kotleszka, który okazjonalnie występuje w studio sportowym telewizji publicznej.
Wczoraj, już po sytuacji z Eriksenem, Kotleszka zamieścił na Twitterze wpis, który wzbudził wielkie kontrowersje. Krytyka była tak wielka, że musiał go skasować.
Adam Kotleszka usuwa wpis na temat Eriksena
„Grajmy jeszcze częściej, eksploatujmy organizmy piłkarzy jeszcze bardziej, wymagamy od nich jeszcze więcej. Piłka nożna zmierza w chorą stronę” – napisał Adam Kotleszka na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
Jego słowa wywołały ogromną krytykę. „Normalnie. Zniknij, człowieku, ze wszystkich programów telewizyjnych. Zajmij się ciężką pracą, a nie pseudogwiazdorzeniem, które Ci nie wychodzi” – odpisał Kotleszce Patryk Słownik z „Wirtualnej Polski”.
Niedługo później Kotleszka skasował wpis i wydał stosowne oświadczenie. Wyjaśnił w nim, że „przerosła go cała sytuacja”. Dodał, iż nie pomogły mu emocje i poprosił wszystkich, którzy go krytykowali, by chociaż przez chwilę zrozumieli jego perspektywę.