Nie było niespodzianki w starciu pomiędzy USA, a Kubą, rozgrywanego w ramach eliminacji do Pucharu Świata. Amerykanie gładko wygrali 3:1, zapewniając sobie i Kanadzie kwalifikacje do turnieju głównego.
Kropka nad „i”
Od samego początku Kubańczycy wiedzieli, że muszą wygrać to spotkanie, by jeszcze mieć szansę na uzyskanie awansu. I choć zadanie wydawało się niemożliwe, to z początku srebrni medaliści Mistrzostw Świata 2010 roku doskonale realizowali swój plan, czego efektem był wygrany set. Później jednak rozdrażnieni podopieczni Johna Sperawa kompletnie zdominowali wydarzenia na parkiecie, nie pozwalając rywalom w kolejnych trzech odsłonach zdobyć łącznie nawet 40 „oczek”. Dzięki tej wygranej i USA i Kanada mają już zapewniony awans do PŚ, a ich bezpośrednia konfrontacja będzie już tylko meczem „o pietruszkę”.
Czytaj także: MŚ w siatkówce: Czas na drugą rundę!
USA – Kuba 3:1 (20:25, 25:17, 25:10, 25:11)