W czwartek, piątek i sobotę rozegrano pierwsze mecze barażowe o prawo gry w Euro 2016. Swoje mecze wygrali Szwedzi, Ukraińcy i Węgrzy, a Bośnia i Hercegowina zremisowała z Irlandią.
Debiutant daje zwycięstwo Madziarom
Pierwsi w szranki stanęli Węgrzy z Norwegami, a mecz w Oslo zakończył się zwycięstwem tych pierwszych. Jedyną bramkę spotkania zdobył w 26. minucie Laszlo Kleinheisler – 21-letni skrzydłowy, dla którego był to debiut w dorosłej reprezentacji „Madziarów”. Więcej okazji do strzelenia bramek mieli jednak Norwegowie, którzy częściej byli także przy piłce. Najgroźniejsze okazje na pokonanie Gabora Kiraly’ego zmarnowali Per Skjelbred na samym początku gry oraz Stefan Johansen oraz Andre Helland pod koniec meczu. W dobrej dyspozycji znajdował się jednak 39-letni już bramkarz Węgier, który udanie interweniował. W rewanżu nasi „bratankowie” staną przed szansą pierwszego od 1972 r. awansu na europejski czempionat. Zadanie to jednak nie będzie łatwe, bo mimo wywiezionego bardzo korzystnego wyniku z Norwegii, to piłkarze ze Skandynawii nadal są nieznacznymi faworytami do awansu.
Czytaj także: Przedostatni dzień fazy grupowej MŚ Czechy 2015
Cenny remis Irlandii
W piątek rywalizowali ze sobą gracze z Bośni i Hercegowiny oraz Irlandii. Nasi dobrzy znajomi z fazy grupowej eliminacji ME nie byli faworytami, ale udało im się wywieźć z Sarajewa cenny remis. Gospodarze bowiem przeważali, częściej posiadali piłkę oraz prawie trzy razy częściej uderzali na bramkę rywali. W pierwszej połowie wynik spotkania starał się otworzyć m.in. Vedad Ibisević, a w drugiej Senad Lulić, którego strzał doskonale wybronił Darren Randolph. Ku zaskoczeniu gospodarzy wynik meczu otworzył zaś w 82. minucie Robbie Brady, który popisał się świetnym strzałem w dolny róg bramki strzeżonej przez Asmira Begovicia. Wyrównał w 85. minucie Edin Dzeko, któremu podawał Stojan Vranjes, grający na co dzień w warszawskiej Legii. Bramkowy remis to oczywiście lepszy wynik dla gości, którzy w Dublinie będą potrzebować do awansu jedynie bezbramkowego remisu.
Wygrane Ukrainy i Szwecji
W sobotę swoje mecze wygrali zaś Ukraińcy i Szwedzi. Ci pierwsi pokonali 2:0 Słowenię po trafieniach Andrija Yarmolenki oraz Eugena Seleznyova, a drudzy poradzili sobie w „derbach” z Danią, wygrywając 2:1. Gole dla Szwedów zdobyli napastnicy – Emil Forsberg z RB Lipsk oraz Zlatan Ibrahimović z PSG, a dla Duńczyków trafił snajper FC Kopenhagi Nicolai Jorgensen. Aby awansować na Euro Słoweńcy będą musieli po raz trzeci w historii wygrać z Ukrainą, ale zrobić to po raz pierwszy co najmniej dwiema bramki, co wydaje się raczej niemożliwe. Duńczykom zaś wystarczy skromna jednobramkowa wygrana 1:0 lub każde inne wyższe zwycięstwo. Wyniki dające awans właśnie im zdarzały się na przestrzeni ostatnich 23 lat, cztery razy, a na boiskach Danii aż 3 razy w ostatnich 6 latach. Kwestia awansu na Euro 2016 jest więc w tej parze sprawą bardzo mocno otwartą.
Wyniki:
Czwartek 12.11. 2015 r.
Norwegia – Węgry 0:1 (0:1)
Kleinheisler (26)
Piątek 13.11. 2015 r.
Bośnia i Hercegowina – Irlandia 1:1 (0:0)
Dzeko (85) – Brady (82)
Sobota 14.11. 2015 r.
Ukraina – Słowenia 2:0 (1:0)
Yarmolenko (23), Seleznyov (54)
Szwecja – Dania 2:1 (1:0)
Forsberg (45), Ibrahimović (50-k) – Jorgensen (80)
fot. wikimedia.commons