Ruch Chorzów pokonał FC Vaduz 3:2 w spotkaniu rozgrywanym w ramach eliminacji do Ligi Europejskiej. Chociaż wynik jest po stronie polskiego klubu, to jednak gra pozostawia bardzo dużo do życzenia.
Mecz rozpoczął się od wyrównanej rywalizacji obu zespołów. Kibice zgromadzeni na stadionie nie musieli długo czekać na bramkę. Niestety strzelili ją piłkarze FC Vaduz. W 16. minucie po sporym zamieszaniu, piłkę do siatki Ruchu wpakował Philipp Muntwiler. Na szczęście na odpowiedź niebieskich nie trzeba było długo czekać. 120 sekund później Marek Zieńczuk doprowadził do wyrównania, popisując się kapitalnym strzałem z dystansu. Polski klub nie poprzestał na ataku i poszedł za ciosem. W 20. minucie po dograniu Zieńczuka, bramkarza gości głową pokonał Piotr Stawarczyk. Od tego momentu mecz się uspokoił, a walka toczyła się głównie w środku pola. Tempo gry wyraźnie spadło, a obie ekipy nie potrafiły stworzyć sobie dogodnej okazji. Ostatecznie wynik w pierwszej połowie nie uległ zmianie.
Druga część spotkania rozpoczęła się od spokojnej gry. Gdy wydawało się, że Ruch przejął kontrolę na boisku, doszło do prawdziwego kataklizmu. W 59. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę uderzył Florian Stahel,a Łukasz Surma chcąc ją wybić, wpakował ją do własnej siatki. Kolejne minuty nie przynosiły zarówno zmiany rezultatu jak i obrazu gry. Chorzowianom udało się powrócić na prowadzenie. W 73. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Stawarczyk, który wykorzystał dośrodkowanie Bartłomieja Babiarza z rzutu rożnego. Klub z Polski nie zamierzał iść za ciosem za wszelką cenę, dlatego znowu tempo gry spadło. Mimo że zespoły starały się zmienić rezultat, to ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Czytaj także: El. LE: Ruch i Lech idą naprzód! Zawisza wypadł z gry
Czwartek, 17 lipiec; Gliwice, Arena: Stadion Piasta
Ruch Chorzów – FC Vaduz 3:2
Zieńczuk (18′), Stawarczyk (20′, 73′) – Muntwiler (16′), Surma (59′)
Ruch: Krzysztof Kamiński – Martin Konczkowski, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel – Jakub Kowalski, Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Filip Starzyński (Michał Efir 69′), Marek Zieńczuk – Grzegorz Kuświk
FC Vaduz: Peter Jehle – Joel Untersee, Florian Stahel, Simone Grippo, Franz Burgmeier (Nick von Niterhaeusern 76′) – Pascal Schurpf, Philipp Muntwiler, Diego Ciccone (Michele Polverino 61′), Marcus Neumayr, Kwang-Ryong Pak – Manuel Sutter (Steven Lang 69′)
Żółte kartki: Malinowski (6′), Stawarczyk (52′), Kowalski (85′) – Ciccone (26′), Untersee (83′)
fot.: wikimedia/Stradovius