Legia Warszawa pokonała bośniacki HSK Zrinjski Mostar 2:0 (1:0) w rewanżowym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Kluczowe dwa gole dla „Legionistów” zdobył węgierski napastnik – Nemanja Nikolić.
Początek spotkania nie zapowiadał się obiecująco dla podopiecznych Besnika Hasiego. Bardziej zaangażowani w konstruowanie ataków byli goście, co przełożyło się na oddanie kilka strzałów na bramkę Arkadiusza Malarza. Defensywa mistrza Polski spisywała się jednak bez zarzutów, więc rywale nie mieli groźnych sytuacji do objęcia prowadzenia. Już w 15. minucie trener Legii miał duży powód do zmartwienia. Z boiska z powodu urazu miał zejść Guilherme, którego zastąpił Kasper Hamalainen. Jednak mimo tego, że Legia nie przeważała, to właśnie gospodarze jako pierwsi zdobyli gola. W 27. minucie Todorović trącił piłkę ręką w polu karnym, za co arbiter zdecydował się podyktować rzut karny. Jedenastkę bardzo pewnym strzałem w prawe okienko bramki wykorzystał niezawodny Nemanja Nikolić. W ostatnim kwadransie pierwszej części gry żadna z drużyn nie zagroziła bramce rywala. Piłkarze zeszli do szatni przy wyniku 1:0 dla Legii Warszawa.
W drugiej połowie Legia odważniej ruszyła na bramkę HSK Zrinjskiego Mostar. Bośniacy również nie zamierzali odpuścić, dzięki czemu mecz się nieco ożywił. Wraz z upływem czasu goście ponownie przejęli inicjatywę na stadionie w polskiej stolicy. W 60. minucie bardzo groźny strzał oddał Mesanović, lecz Arkadiusz Malarz stanął na wysokości zadania, by obronić tę próbę. Legia odpowiedziała w najlepszy sposób, w jakim mogła. Dwie minuty później Kasper Hamalainen odegrał prostopadle do pilnowanego Nemanji Nikolicia. Węgier poradził sobie z obrońcami i w sytuacji sam na sam z bramkarzem wpakował piłkę do siatki. Gol dla Legii ewidentnie podłamał bośniacką drużynę. Goście już bez animuszu atakowali bramkę polskiego golkipera. Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry kontaktowego gola dla Mostaru mógł strzelić Petrak, ale w ostatniej chwili końcami palców futbolówkę na rzut rożny bił Malarz. W końcowych minutach spotkania „temperatura” widowiska zaczynała opadać. Obie drużynie nie podejmowały ryzyka, jak gdyby chciały czekać już na końcowy gwizdek arbitra. Ostatecznie Legia Warszawa pokonała HSK Zrinjski Mostar 2:0.
Czytaj także: Ekstraklasa: Legia Warszawa przegrywa z Lechią w Gdańsku, Piast znacznie lepszy od Ruchu
Legia Warszawa – HSK Zrinjski Mostar 2:0 (1:0)
Nemanja Nikolić (28, 62)
Legia Warszawa: Malarz – Hlousek, Lewczuk, Pazdan, Broź – Kucharczyk (85. Brzyski), Guilherme (15. Hamalainen), Jodłowiec, Moulin, Aleksandrow – Nikolić (75. Kopczyński)
HSK Zrinjski Mostar: Kozić – Stojkić, Katanec (45. Radeljic), Jakovljevic, Barić – Tomić, Petrak, Todorović (78. Filipović), Bilbija (75. Zeravica), Peko – Mesanović
Żółte kartki: Lewczuk (70.) – Bilbija (27.)