W czwartkowy wieczór rozegrano pierwsze mecze drugiej kolejki eliminacji do Euro 2016. Swoje mecze rozgrywały zespoły z grup C, E i G, największą niespodzianką była wyjazdowa porażka Hiszpanii ze Słowacją.
Faworyci grupy C przyjechali do Żyliny pewni siebie, choć nie bez szacunku dla rywala. Hiszpańska prasa pisała o naszych południowych sąsiadach bardzo miłe i przyjemne rzeczy, a niektórzy wskazywali nawet na to że Słowacy to zespół niemal pozbawiony wad. Wyglądało to trochę jak szykowanie wymówek przed porażką, ale tak naprawdę nikt nie wyobrażał sobie, że Hiszpanie mogą nie wygrać tego meczu. W pierwszym składzie La Roja wyszli bowiem znakomici piłkarze, którzy w większości znajdują się obecnie w bardzo dobrej formie. Dość wspomnieć o wspaniale grającym dla Chelsea duecie Diego Costa – Cesc Fabregas, czy zbierającym doskonałe noty za grę w Manchesterze City Davidzie Silvie. W Żylinie to nie oni byli jednak najjaśniej świecącymi gwiazdami wieczoru. Na takie miano zasłużyła solidarnie cała drużyna gospodarzy, która postawiła gwiazdorom zza Pirenejów twarde warunki i wywalczyła niespodziewane zwycięstwo. Pierwszą bramkę dla Słowacji zdobył Jurij Kucka, który zaskoczył Ikera Casillasa z rzutu wolnego. Jego uderzenie było bardzo silne, ale bramkarz Realu nie spisał się dobrze przy próbie jego obrony i gol ten niewątpliwie obciąża jego sumienie. Po strzeleniu gola Słowacy cofnęli się, ale nie dali się zepchnąć do rozpaczliwej obrony. Hiszpanie zaś w swoim stylu próbowali oszukać rywali długim rozgrywaniem piłki oraz prostopadłymi podaniami i wrzutkami do Diego Costy. Mimo wielu prób Brazylijczykowi reprezentującemu Hiszpanię nie udało się strzelić wyrównującego gola dla La Roja. Uczynił to dopiero w 82. minucie rezerwowy Paco Alcacer, który wykorzystał podanie Jordiego Alby. Radość Hiszpanów nie trwała jednak długo, gdyż już 5 minut później znakomity kontratak gospodarzy zamienił na gola Miroslav Stoch. Po golu Stocha Hiszpanie nie zdołali już odpowiedzieć i wielka sensacja stała się faktem.
W pozostałych spotkaniach grupy C, Ukraina pokonała Białoruś 2:0 po dwóch bramkach w ostatnich 10 minutach spotkania, a Macedonia w dramatycznych okolicznościach wywalczyła zwycięstwo 3:2 nad Luksemburgiem.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2016: Rosja traci punkty z Mołdawią
Gospodarze bez straty gola
W taki sposób można pokrótce opisać to co wydarzyło się w trzech spotkaniach grupy E. Anglia pokonała San Marino 5:0 po bramkach Phila Jagielki, Wayne’a Rooney’a, Danny’ego Welbecka, Androsa Townsenda i samobójczym trafieniu Delli Valle. Wydarzyło się zatem to co absolutnie zdarzyć się musiało. W drugim meczu Litwini pokonali Estonię 1:0 po bramce Sauliasa Mikoulinasa z 76. minuty i tym samym mają po dwóch spotkaniach komplet punktów, tak jak Synowie Albionu. W ostatnim starciu tej grupy Słoweńcy dość niespodziewanie pokonali 1:0 Szwajcarów po golu Milivoje Novakovicia i sprawili, że ich rywale po dwóch kolejkach mają na koncie okrągłe 0 pkt.
Kompromitacja Czarnogórców
Także 3 mecze zostały rozegrane w ramach grupy G. W najciekawszym z nich Rosjanie zremisowali na wyjeździe ze Szwecją 1:1. W żółto – niebieskiej koszulce Sverige nie zagrał Zlatan Ibrahimović, a zamiast niego do bramki Igora Akinfiejewa trafił Ola Toivonen. Gol Szweda był odpowiedzią na wcześniejsze trafienie Aleksandra Kokorina. Dużą sensacją zakończyło się za to spotkanie Liechtensteinu z Czarnogórą. Faworyzowana drużyna z Bałkanów zremisowała z reprezentacją malutkiego kraju położonego między Szwajcarią a Austrią 0:0, mimo iż aż 28 razy uderzała na bramkę rywali. W ostatnim starciu tej grupy Austria nie bez nerwów pokonała Mołdawię 2:1.
Wyniki:
Czwartek 09.10.2014 r.
Grupa C:
Białoruś – Ukraina 0:2 (0:0)
Martynowicz (82-sam), Sydorczuk (90+3)
Macedonia – Luksemburg 3:2 (1:2)
Trajkovski (20), Jahović (66-k), Abdurahimi (90+2) – Bensi (39), Turpel (44)
Słowacja – Hiszpania 2:1 (1:0)
Kucka (17), Stoch (87) – Alcacer (82)
| L.p. | Nazwa | Mecze | Wygrane | Remisy | Porażki | Gole | Punkty |
| 1. | Słowacja | 2 | 2 | 0 | 0 | 3:1 | 6 |
| 2. | Hiszpania | 2 | 1 | 0 | 1 | 6:3 | 3 |
| 3. | Ukraina | 2 | 1 | 0 | 1 | 2:1 | 3 |
| 4. | Macedonia | 2 | 1 | 0 | 1 | 4:7 | 3 |
| 5. | Luksemburg | 2 | 0 | 1 | 1 | 3:4 | 1 |
| 6.. | Białoruś | 2 | 0 | 1 | 1 | 1:3 | 1 |
Grupa E:
Anglia – San Marino 5:0 (2:0)
Jagielka (25), Rooney (43-k), Welbeck (49), Townsend (72), Della Valle (78-sam)
Litwa – Estonia 1:0 (0:0)
Mikoliunas (76)
czerwona kartka za drugą żółtą: Estonia – Kallaste (86)
Słowenia – Szwajcaria 1:0 (0:0)
Novaković (79-k)
| L.p. | Nazwa | Mecze | Wygrane | Remisy | Porażki | Gole | Punkty |
| 1. | Anglia | 2 | 2 | 0 | 0 | 7:0 | 6 |
| 2. | Litwa | 2 | 2 | 0 | 0 | 3:0 | 6 |
| 3. | Estonia | 2 | 1 | 0 | 1 | 1:1 | 3 |
| 4. | Słowenia | 2 | 1 | 0 | 1 | 1:1 | 3 |
| 5. | Szwajcaria | 2 | 0 | 0 | 2 | 0:3 | 0 |
| 6. | San Marino | 2 | 0 | 0 | 2 | 0:7 | 0 |
Grupa G:
Liechtenstein – Czarnogóra 0:0 (0:0)
Mołdawia – Austria 1:2 (1:1)
Dedov (27-k) – Alaba (12-k), Janko (51)
czerwona kartka: Austria – Janko (82)
Szwecja – Rosja 1:1 (0:1)
Kokorin (10) – Toivonen (49)
| L.p. | Nazwa | Mecze | Wygrane | Remisy | Porażki | Gole | Punkty |
| 1. | Rosja | 2 | 1 | 1 | 0 | 5:1 | 4 |
| 2. | Czarnogóra | 2 | 1 | 1 | 0 | 2:0 | 4 |
| 3. | Austria | 2 | 1 | 1 | 0 | 3:2 | 4 |
| 4. | Szwecja | 2 | 0 | 2 | 0 | 2:2 | 2 |
| 5. | Liechtenstein | 2 | 0 | 1 | 1 | 0:4 | 1 |
| 6. | Mołdawia | 2 | 0 | 0 | 2 | 1:4 | 0 |
Źródło zdjęcia: wikimedia.commons
