Jadwiga Emilewicz w rozmowie na antenie radia RMF FM mówiła o kolejnych etapach odmrażania polskiej gospodarki. Nie mogło zabraknąć pytania o termin otworzenia zakładów fryzjerskich oraz restauracji. Wicepremier mówiła także o możliwym terminie wyborów prezydenckich.
„Staramy się dostarczać gospodarce tlenu i sukcesywnie odmrażać kolejne branże” – zapewniła wicepremier. Emilewicz dodała, że po otwarciu galerii handlowych, rząd planuje zezwolić na otworzenie gastronomii i drobnych usług. Dopytywana o termin otworzenia zakładów fryzjerskich, stwierdziła, że to w dużej mierze zależy od stanowiska przedstawionego przez ministra zdrowia.
„Transmisja pozioma wirusa w tych zakładach jest duża. Musimy postępować ostrożnie. Jednak druga połowa maja wydaje się możliwym terminem otwarcia zakładów fryzjerskich” – powiedziała Emilewicz. „Wspólnie przygotowujemy protokoły bezpieczeństwa z nowymi standardami. Mamy nadzieję, że w podobnym czasie, jak do fryzjera, będziemy mogli pójść do restauracji.” – dodała.
Wicepremier przyznała, że wciąż pozostaje wiele niewiadomych dotyczących rozwoju gospodarczego. „Trudno powiedzieć, jak zakończy polska gospodarka ten rok.” – przyznała Emilewicz w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem. „Wszystko zależy od tego, w jakim tempie będzie odmrażać gospodarkę Polska i jak się będą odmrażać nasi najwięksi partnerzy” – dodała.
Czytaj także: Duda „poratuje szlugiem” Żółtka? Nietypowe pytanie do prezydenta [WIDEO]
Emilewicz przyznała, że pomimo trudnej sytuacji, jest dobrej myśli. „Startowaliśmy z dobrej bazy. Nie zamknęliśmy przemysłu. Brak recesji na koniec tego roku jest możliwy, a wzrost na przyszły rok 4 proc. jest do osiągnięcia” – podkreśliła.
Wicepremier pytana o termin wyboró prezydenckich, stwierdziła, że może do nich dojść na przełomie czerwca i lipca. „Koniec czerwca, początek lipca – to jest trudne, wymagające, ale nie niemożliwe” – stwierdziła Emilewicz.
Pełny zapis rozmowy poniżej.
Źr. rmf24.pl