W ramach 9. kolejki Basket Ligi Kobiet zawodniczki Enei AZS Poznań zmierzą się na własnym parkiecie z PGE MKK Siedlce. Szykuje się wielkie widowisko i walka o pierwsze ligowe punkty.
Mecz ten jest okazją, aby w końcu przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Drużyna gości aktualnie zajmuje 11. miejsce w tabeli i dotychczas wygrała tylko dwa mecze (62:58 z Wisłą CanPack Kraków i 66:63 z Widzewem Łódź). W pozostałych spotkaniach podopieczne Teodora Mollova musiały uznać wyższość rywalek. Trzeba jednak pamiętać, że o sile drużyny stanowi 29-letnia Ukrainka Oksana Mołłowa, która obecnie zajmuje drugie miejsce wśród najskuteczniejszych zawodniczek w Basket Lidze Kobiet uzyskując 19,3 punktów/mecz. Równie ważną koszykarką w zespole PGE MKK Siedlce jest Katarzyna Trzeciak, która plasując się na czwartym miejscu legitymuje się średnią 2,3 przechwytów/mecz.
Drużynę akademiczek wzmocniła Janae Weazy Smith – była zawodniczka między innymi Panathinaikosu Ateny, czy MBK Ruzomberok. Amerykanka już w sobotę zaliczy swój debiut przed własną publicznością. Zawodniczka podkoszowa zastąpiła swoją rodaczkę Sydney Cook. Kolejną ważną koszykarką trenera Marka Lebiedzińskiego jest Kateryna Rymarenko. „Katka”została powołana do kadry reprezentacji Ukrainy.
Czytaj także: Enea lepsza od PGE w energetycznych derbach w Basket Lidze Kobiet
Poznanianki z siedmioma porażkami zamykają tabelę Basket Ligi Kobiet. W statystykach zawodniczki PGE MKK Siedlce uzyskują lepszą skuteczność z gry (45 do 38), ale akademiczki mają lepszy bilans skuteczności wykonywania rzutów za 3 punkty. Będzie to z pewnością wyrównane widowisko. Kto wygra mecz? Odpowiedź na te pytanie poznamy w sobotni wieczór.
Początek spotkania pomiędzy Eneą AZS Poznań, a PGE MKK Siedlce o godzinie 18:15 w hali Politechniki Poznańskiej.