![Wojewódzki zapytał Tuska, gdzie wyjedzie, gdy wygra PiS. Odpowiedź może zaskoczyć. „Niem…” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/10/Donald-Tusk.jpg)
Szokujące słowa na antenie TVN24. W programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” gorzką oceną postępowania Polaków w II wojnie światowej podzieliła się prof. Barbara Engelking. – Polacy po prostu zawiedli – przekonuje.
Ten wywiad odbije się szerokim echem w mediach. Monika Olejnik w ostatnim wydaniu „Kropki nad i” rozmawiała na temat postaw Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej. Jej gościem była prof. Barbara Engelking, kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
– Żydzi się nieprawdopodobnie rozczarowali co do Polaków w czasie wojny. Żydzi wiedzieli, czego się spodziewać od Niemców, a relacja z Polakami była dużo bardziej złożona – tłumaczyła.
– Polacy mieli potencjał, żeby stać się sojusznikami Żydów i Żydzi mieli nadzieję, że będą się inaczej zachowywać i nie będzie tak powszechnego szmalcownictwa. To rozczarowanie wydaje mi się, że odgrywa rolę. Polacy po prostu zawiedli – dodała.
Engelking ostro o Polakach. Zareagowała Olejnik
Jej wypowiedzi sugerują, że w Polsce nie było powszechnego oporu wobec działań niemieckich dotyczących Żydów. – Niektórzy przychodzili się gapić po prostu, komentarze były najróżniejsze. Najczęstsze były komentarze: „Żydki się palą” – przekonuje.
Wtedy zareagowała Olejnik. – Byli tacy dla których była to niewyobrażalna tragedia, nie można o nich zapominać – powiedziała dziennikarka. – Ale ich było niewielu, a atmosfera ulicy była inna – odparła Engelking.
Po tej rozmowie KRRiTV będzie miała co robić. Barbara Engelking jest obrzydliwą postacią. Zaraz puszczę pawia. pic.twitter.com/zCZiBerYCF
— Marek Wróbel (@MarekEWrobel) April 19, 2023
Kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów przyznała w pewnym momencie, że Polacy fałszują historię. Dopytywana o to, czy Kościół przyczynił się do antysemityzmu w Polsce, potwierdziła. – Niestety tak i czekam niecierpliwie na rozliczenie Kościoła. Z wielką ciekawością obserwuję proces, który rozpoczął się w Polsce – ocenia.
