Ostatnie mecze reprezentacji Polski nie należały do najpiękniejszych. Podopieczni Jerzego Brzęczka wywalczyli w trzech spotkaniach tylko cztery punkty. Choć atmosfera w zespole jest daleka od ideału, to wszystko może się zmienić już dziś wieczorem, ponieważ Polacy mogą awansować do EURO 2020. Co musi się wydarzyć?
Porażka ze Słowenią (0:2), remis z Austrią (0:0) i zwycięstwo z Łotwą (3:0) – to bilans ostatnich meczów drużyny Jerzego Brzęczka. Eksperci są niemal zgodni, że gra polskiej drużyny stała się w ostatnim czasie bezbarwna. Reprezentacji brak inicjatywy, zgrania i nowych rozwiązań taktycznych.
Kulminacja złych emocji nastąpiła po meczu z Austriakami. Polacy po raz pierwszy od niemal 5 lat nie wygrali meczu o punkty rozgrywanego w Warszawie. Co więcej, Biało-Czerwoni zagrali tak, że powinni się cieszyć z jednego punktu. Robert Lewandowski po meczu krytykował grę drużyny do tego stopnia, że interweniować musiał prezes PZPN Zbigniew Boniek. Zaapelował do kapitana o wstrzemięźliwość w wypowiedziach.
Napiętej atmosfery wokół kadry nie poprawiło nawet zwycięstwo nad Łotwą (3:0). Gra Polaków momentami mogła się podobać, jednak chwilami inicjatywę przejmowała najsłabsza drużyna w naszej grupie. O stylu Biało-Czerwonych najwięcej mówi wypowiedź Kamila Glika.
– Rzadko daję się wyprowadzić z równowagi, ale dziś w szatni podzieliłem się swoimi przemyśleniami na ten temat. Chyba po tylu latach gry w kadrze mogę sobie na to pozwolić – powiedział lider polskiej defensywy.
Polacy o krok od awansu do EURO 2020
Atmosferę w zespole poprawić może niedzielny mecz z Macedonią Północną. W przypadku zwycięstwa Polacy automatycznie awansują do Mistrzostw Europy w 2020 roku. Wiadomo jednak, że łatwo nie będzie.
Portal sport.pl informuje, że wyjściowa jedenastka Polaków powinna być bardzo podobna do tej, którą zobaczyliśmy w meczu z Łotwą. Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora (ew. Bartosz Bereszyński), Kamil Glik, Jan Bednarek, Maciej Rybus (ew. Bartosz Bereszyński) – Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Piotr Zieliński – Kamil Grosicki, Robert Lewandowski, Sebastian Szymański. Początek spotkania o 20.45.
Pierwszy mecze pomiędzy drużynami zakończył się zwycięstwem Polaków 1:0, jednak Biało-Czerwoni zagrali bezbarwnie i chaotycznie. Jedynie w niektórych momentach meczu potrafili przeprowadzić składną akcję.
Źródło: wMeritum, sport.pl