Prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, był gościem Roberta Mazurka w radiu RMF FM. Polityk komentował nadchodzącą rekonstrukcję rządu. W trakcie swojej wypowiedzi pokusił się o kilka sportowych porównań.
Rozmowa z prof. Krasnodębskim przeprowadzona została 9 stycznia, przed zaplanowaną na ten dzień rekonstrukcją rządu. Europoseł nie wiedział więc o zmianach, które miały nastąpić kilka godzin później.
W pewnym momencie opowiadając o pracy rządu PiS, prof. Krasnodębski nawiązał do jednej z wypowiedzi naszego wybitnego skoczka, Kamila Stocha. Wracając do Kamila Stocha. On powiedział, że chce jak najlepiej skakać, ale nie musi zawsze wygrywać – przypomniał polityk. Powinniśmy pamiętać, że można przegrać, a potem znowu wygrać – dodał.
Czytaj także: Prof. Zdzisław Krasnodębski o Róży Thun: Nawet nie odpowiada na \"dzień dobry\" [WIDEO]
Żałuję, że Kamil Stoch nie wszedł do rządu – wypalił po chwili europoseł.
A jakie stanowisko mógłby objąć? – dopytał przeprowadzający rozmowę Robert Mazurek.
Ministra sportu na przykład albo spraw zagranicznych – odparł Krasnodębski.
? Poseł do PE @ZdzKrasnodebski w #RozmowaRMF: Żałuję, że Kamil #Stoch nie wszedł do rządu @RMF24pl pic.twitter.com/pN6fempyQ1
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) 9 stycznia 2018
źródło: Twitter/RMF FM
Fot. Wikimedia/Marzecky, Twitter/RMF FM