Ewa Farna straciła konto w serwisie Facebook. Wokalistka opublikowała film, w którym wyjaśniła, co tak naprawdę się stało. Zaapelowała również do swoich fanów.
Ewa Farna to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Piosenkarka jest aktywna w mediach społecznościowych, za pośrednictwem których kontaktuje się ze swoimi fanami. Ostatnio doszło jednak do sytuacji, która wprawiła jej sympatyków w konsternację.
14 sierpnia Ewa Farna występowała na koncercie Top of Top Sopot Festiwal. Po udziale w wydarzeniu na Facebooku artystki zaczęły pojawiać się wulgarne wpisy. „Można mnie do kotleta wynająć na wesela, biorę każdą chałturę. Jestem słaba jak barszcz” – brzmiał jeden z nich.
Czytaj także: Ewa Farna urodziła. Zdradziła płeć i imię dziecka
Fani wokalistki byli w szoku, jednak lwia część z nich od razu dostrzegła, że „coś tu jest nie tak”. Wielu z nich sugerowało, że konto Farnej w serwisie Facebook zostało zhakowane.
Ewa Farna straciła konto na Facebooku
Po publikacji szokujących wpisów głos zabrała sama zainteresowana, która zamieściła w sieci film. Wystosowała w nim apel do swoich fanów.
„Cześć. Pewnie wiecie, że ktoś „haknął” mojego Facebooka. Mam do was wielką prośbę, ponieważ pojawiają się tam różne zdjęcia z pracy i nie tylko. Jeżeli możecie to dla mnie zrobić, proszę was, żebyście zgłaszali wszystkie fejkowe posty do Facebooka, żeby jak najwcześniej konto zostało zablokowane. Proszę zgłaszajcie fejkowe posty i pomóżcie nam w odzyskaniu konta. Dzięki” – powiedziała Ewa Farna.
Kilka godzin po tym apelu osoby tworzące fanklub wokalistki podały, że zhakowane konto Farnej zniknęło z Facebooka. To efekt licznych zgłoszeń, które fani piosenkarki kierowali do administracji serwisu społecznościowego.