W Brukseli ewakuowano budynek Rady Europejskiej i Rady Unii Europejskiej. Powodem akcji było zatrucie kilkunastu osób nieznanym gazem. Przedstawiciele Rady Europejskiej twierdzą, że nic nie wskazuje, aby mogło dojść do zamachu terrorystycznego.
Bezpośrednim powodem ewakuacji budynku było zatrucie kilkunastu osób gazem nieznanego pochodzenia. Pięć osób trafiło do szpitala. Ofiarami są osoby pracujące w kuchni oraz w pomieszczeniach znajdujących się w bezpośredniej odległości od niej.
Decyzję o ewakuacji osób przebywających w budynku podjęto po konsultacji z belgijskimi służbami. Funkcjonariusze przeszukują budynek oraz sprawdzają przewody wentylacyjne w celu ustalenia źródła emisji gazu.
Czytaj także: Czarnobyl nie był pierwszy. 30 lat wcześniej doszło do katastrofy kysztymskiej
Służby prasowe Rady Europejskiej przekonują, że ich zdaniem gaz nie dostał się do budynku z zewnątrz. Twierdzą, że przyczyną jest niewłaściwe podłączenie instalacji ściekowej. Zapewniają jednocześnie, że na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby mogło dojść do zamachu terrorystycznego.
W oświadczeniu wydanym w sprawie incydentu sekretariat generalny Rady informuje, że incydent nie będzie miał wpływu na przebieg spotkania przywódców państw członkowskich podczas szczytu w przyszły czwartek i piątek.
Źródło: rmf24.pl