F-16, MiG 29, ale też historyczne maszyny. Przyszłoroczne Air Show odbędzie się w Świdniku!

Przybycia nawet 90 tysięcy osób spodziewają się władze Świdnika. Wszystko z powodu pokazów lotniczych Air Show 2018, które właśnie tutaj odbędą się w dniach 8-10 czerwca.

Ostatnie duże pokazy lotnicze odbyły się w Świdniku aż 25 lat temu. Jest to szczególnie zaskakujące biorąc pod uwagę udział miasta w budowaniu polskiego lotnictwa. To tutaj znajduje się należące do włoskiego koncernu Leonardo PZL Świdnik, które produkuje wiele znanych śmigłowców.

Jednak już w przyszłym roku, dokładniej w dniach 8-10 czerwca, zorganizowane zostanie tutaj Air Show. Organizatorzy chcieliby, żeby ta impreza nie była jedyną, ale żeby zmieniła się w wydarzenie cykliczne. – Bardzo chciałbym, aby to była największa impreza w regionie, która przywraca lubelskie tradycje lotnicze, do których nawiązujemy – mówił Artur Soboń, pochodzący ze Świdnika poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Air Show wpisuje się w wiele okrągłych rocznic, przede wszystkim setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę oraz 100-lecie polskiego lotnictwa wojskowego. Oprócz tego, w 2018 roku przypada 80-lecie szkoły pilotów imienia marszałka Rydza-Śmigłwego w Świdniku, setna rocznica urodzin gen. Tadeusza Góry oraz 65-lecie Aeroklubu Świdnik.

Jakie maszyny będzie można zobaczyć na Air Show w Świdniku? Organizatorzy mają naprawdę ambitne plany. Na pokazach mają pojawić się przede wszystkim wojskowe samoloty F-16 i MiG 29, a także śmigłowce, które produkowane są przez PZL Świdnik. Oprócz tego ważnym etapem Air Show będzie część historyczna. Na wydarzeniu ma pojawić się oryginalny Supermarine Spitfire, za sterami którego podczas Bitwy o Anglię walczyli między innymi Polacy.

Organizatorzy podejmą współpracę z Portem Lotniczym Lublin, z którego będą startowały najcięższe i najszybsze samoloty. Pozostałe będą miały do dyspozycji lotnisko trawiaste. Organizatorzy zapowiedzieli już, że przygotowują bezpłatne parkingi na 3,5 tysiąca samochodów, a ponadto mają wystąpić z wnioskiem do prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka, o zapewnienie bezpłatnej komunikacji pomiędzy Lublinem i Świdnikiem.

Czytaj także: Dostałeś taką wiadomość? To nowe oszustwo! Jest ostrzeżenie

Źr.: Dziennik Wschodni
Fot.: Flickr/Alan Wilson