Po ostatnich wyborach parlamentarnych PiS utracił większość w Senacie. Nieznaczną przewagę mają senatorowie opozycji, którzy już są kuszeni hojnymi ofertami ze strony partii rządzącej. Tymczasem w szokujący sposób odniósł się do sprawy senator KO, Jerzy Fedorowicz.
Fedorowicz usłyszał pytanie o sytuację w Senacie. Przypomnijmy, że PiS-owi brakuje dwóch senatorów do osiągnięcia większości. Tymczasem senatorowie opozycji reprezentują różne ugrupowania i nie jest pewne, czy ktoś nie podejmie współpracy z obozem rządzącym.
Czytaj także: Konfederacja wybrała władze koła poselskiego
To co powiedział w tym kontekście Jerzy Fedorowicz niektórzy mogą odebrać nawet jako groźbę. Senator wyraził również przekonanie, że nikt z opozycji nie zmieni barw partyjnych i nie zagwarantuje PiS-owi większości w Senacie.
„Człowiek, który w tym momencie, kiedy tak ważna rzecz się stała w polskiej polityce, nagle zmieni front i odejdzie od ludzi, którzy na niego głosowali, będzie obłożony anatemą do trzech pokoleń. To jest pewne.” – stwierdził Fedorowicz. „Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo.” – dodał, co wywołało kontrowersje w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Ziobro wszczął bunt? Nieoficjalnie: „Już spacyfikowany”
Źr. dorzeczy.pl; twitter