W sobotę na łamach naszego portalu informowaliśmy o kontrmanifestacji Obywateli RP zorganizowanej w opozycji do obchodów kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. W trakcie demonstracji doszło do zatrzymania byłego działacza Solidarności, Władysława Frasyniuka, który nie chciał się wylegitymować. W sieci opublikowane zostało nagranie, na którym widać, jak polityk ignoruje polecenia funkcjonariuszy.
10 czerwca w Warszawie miały miejsce obchody 86. miesięcznicy smoleńskiej i kontrmanifestacja przeciwników Jarosława Kaczyńskiego. Pomimo apelu ze strony rodzin ofiar katastrofy, Obywatele RP zakłócili obchody. Uczestnicy demonstracji usiłowali zablokować przemarsz uroczystości. Wśród uczestników kontrmanifestacji znaleźli się m.in. Joanna Scheuring-Wielgus i Władysław Frasyniuk.
Do akcji wkroczyła policja, która wynosiła po kolei osoby uniemożliwiające przejście i nie wykonujące poleceń funkcjonariuszy. Osoby były kolejno „wynoszone”, następnie wylegitymowane, po czym otrzymywały mandaty w wysokości 500 zł.
Opozycję szczególnie zbulwersował fakt, że wśród „wynoszonych” był Władysław Frasyniuk, który, według relacji policjantów miał ich popychać.
Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego podlega grzywnie, karze ogranicz. wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. pic.twitter.com/bl1Dv8dvMp
— Dawernik (@dawernik) June 10, 2017
Były działacz Solidarności nie chciał się również wylegitymować, co potwierdza inne nagranie. Widzimy na nim jak Frasyniuk ignoruje polecenia policjantów, śmieje się, drwi i utrudnia funkcjonariuszom wykonywanie obowiązków. Tuż obok niego stoi Paweł Kasprzak, lider Obywateli RP, czyli organizacji, która ponosi odpowiedzialność za zakłócenie obchodów miesięcznicy smoleńskiej.
Trzeba przyznać, że policjanci usiłujący wylegitymować Frasyniuka wykazali się anielską cierpliwością.
Policjant z nerwami ze stali
Gnoje myślą ze są ponad prawem pic.twitter.com/xkGArWazvc— grabowski janusz (@PO_gonic) 11 czerwca 2017
Jarek, widziałeś te filmy? Widziałeś? Byłeś kiedyś w takiej sytuacji? Ja już jestem kolejny raz. Zastanów się co robisz. Dewastujesz polskie państwo. Dewastujesz państwo prawa. Dewastujesz nasz szacunek dla Lecha Kaczyńskiego. Lech Kaczyński, gdyby żył, byłby po tej stronie. Lech Kaczyński nie pozwoliłby na to, co ty wyprawiasz z policją. Szczujesz tych młodych ludzi na obywateli polskiego państwa. Skandal – mówił Frasyniuk po zatrzymaniu.
Ale wstyd obciach,zobaczcie Frasyniuka wynoszą-policja hańba pic.twitter.com/zHv1zm571r
— ,,Polska w ruinie (@Polskawruinie1) 10 czerwca 2017
W stosunku do 91 osób wnioski zostaną przekazane do sądu w sprawie o wykroczenie, związanej właśnie z blokowaniem legalnego zgromadzenia. Natomiast kilka osób będzie zapewne ponosiło odpowiedzialność karną. Siedem osób będzie miało prawdopodobnie przedstawione zarzuty związane z zakłócaniem aktu religijnego, a Władysław Frasyniuk będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Ma to związek z popychaniem policjanta, który w stosunku do tego mężczyzny podejmował czynności – podsumował „awanturę” Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
źródło: Twitter, tvnwarszawa.pl, wMeritum.pl
Fot. Twitter