W najbliższy czwartek 17 marca przy udziale Prezydenta RP zostanie otwarte muzeum, które pokaże historię ofiarności wielu Polaków w czasach najwyższego zagrożenia. To pierwsze muzeum upamiętniające bohaterstwo tych, którzy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej w Polsce. Na samym tylko Podkarpaciu tysiąc stu Polaków ryzykowało śmiercią ukrywając swoich żydowskich sąsiadów. Zapowiada się wydarzenie istotne nie tylko w skali Podkarpacia, ale wręcz o znaczeniu światowym.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej im. im. Rodziny Ulmów przypomina swym kształtem zwykłą wiejską chatę. Centralne miejsce zajmuje w nim podświetlane wyobrażenie dawnego domu rodziny Ulmów. Na szklanych ścianach umieszczone są wykonane przez Józefa Ulmę zdjęcia żony i dzieci, a także ukrywanych Żydów. We wnętrzu będzie można obejrzeć także pamiątki po rodzinie, m.in. sprzęty gospodarstwa domowego. Muzeum przyjmie imię rodziny Ulmów, ale będzie przypominać o wszystkich Polakach, którzy mimo zagrożenia karą śmierci decydowali się nieść pomoc Żydom. Nazwiska Polaków, którzy ukrywali Żydów zostały wyeksponowane przed wejściem do muzeum. Najwyższą cenę za ukrywanie swoich sąsiadów poniosło ponad 150 osób.
Wiktoria i Józef Ulmowie przez blisko dwa lata ukrywali ośmioro Żydów z dwóch rodzin. Przyjęli ich pod swój dach, mimo że groziła im za to kara śmierci. 24 marca 1944 r. Niemcy otoczyli dom Ulmów. Najpierw zastrzelili wszystkich Żydów, następnie Józefa i Wiktorię, która była w dziewiątym miesiącu ciąży, a na końcu sześcioro ich dzieci. Najmłodsze miało półtora roku.
Czytaj także: Wakacje w Godzinę W. - w „zamordowanym mieście”
Józef Ulma już na początku okupacji pomagał także dwóm Żydówkom z rodziny Tencerów, budując dla nich kryjówkę w Markowej. Ich zdjęcie i związana z nim historia będzie jednym z najbardziej przejmujących eksponatów nowego muzeum. Józef Ulma trzymał to zdjęcie w swym domu. W momencie wkroczenia Niemców do środka i rozpoczęcia rozstrzeliwania, fotografia znalazła się na podłodze, gdzie spadły na nie krople krwi ofiar. Do dziś pozostał po nich ślad na zdjęciu.
Za sprawą ofiarności mieszkańców Markowej wojnę przeżyło dwudziestu jeden Żydów. Ich historię wraz z pamięcią o tysiącach innych Polaków zaangażowanych w bezinteresowne ratowanie żydowskich sąsiadów ma pokazywać nowe muzeum. Pamięć o Polakach, którzy zginęli za ukrywanie Żydów przywoływać będą m.in podświetlane szklane tabliczki umieszczone w płycie przed wejściem do muzeum.
Dobiegają końca ostatnie prace przy ekspozycji. Otwarcie zaplanowane jest na 17 marca br. z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Organizatorzy skierowali zaproszenie na uroczystości do przedstawicieli z Niemiec, Izraela, Polski i Stanów Zjednoczonych.