Brazylijska Federacja Siatkówki złożyła zapowiedziała, że chce zrezygnować z organizacji Final Six Ligi Światowej w 2015 roku. Wszystko przez to, jakie kary nałożyła światowa federacja na członków reprezentacji Brazylii na Mistrzostwach Świata 2014.
FIVB postanowiło ukarać kilku członków kadry z MŚ w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas turnieju. Trener Bernardo Rezende nie będzie mógł być z drużyną przez 10 spotkań oraz musi on zapłacić 2000 dolarów grzywny. Jego syn – Bruno, otrzymał „tylko” karę finansową w postaci 1000 dolarów. Kolejnymi ukaranymi są: Murilo Endres (1 mecz pauzy) oraz Mario Da Silva Pedreira Juniro (6 pojedyków pauzy).
CBV od razu po usłyszeniu kar nałożonych przez Federację, zapowiedziała pomóc wyżej wymienionym w postaci zrezygnowania z organizacji „finału czterech”, a także odwołując się od decyzji FIVB do wyższej instancji. Ponadto brazylijscy działacze zarzucają światowej federacji zemstę za świeżo odkrytą aferę korupcyjną w brazylijskiej federacji, w która zamieszany jest Ary Graca.
Czytaj także: Final Six LŚ: Gospodarze odkryli karty!
Do całej sprawy odniósł się także szkoleniowiec „Canarinhos”, który stwierdza, że jest wściekły na , jego zdaniem, błędną decyzje FIVB. Oprócz tego, zachowanie CBV jest w jego odczuciu pewną zemstą za nałożenie tak surowych kar.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot.: wikimedia