Sir Safety Perugia ma coraz poważniejszy kłopot. Wicemistrzowie Włoch wciąż zamierzają dokonać wzmocnienia przed fazą play-off Serie A, lecz ich lista potencjalnych nabytków staje się coraz krótsza.
Na początku do składu Nikoli Grbicia miał dołączyć Matthew Anderson. Wszystko w tym temacie szło zgodnie z planem, lecz po Final Four Ligi Mistrzów Amerykanin narzeka na urazy, które uniemożliwiają mu grę. Z tego powodu Safety musiał szukał dalej. Nieoficjalnie mówiło się, że klub zagiął parol na Felipe Fontelesa, lecz ten po zakończeniu rozgrywek w rodzimej Brazylii postanowił pozostać w kraju, by przygotować się do sezonu reprezentacyjnego.
Zespół z Perugii jeszcze będzie szukać potencjalnych wzmocnień. Według włoskich stron internetowych, w obwodzie pozostali jeszcze dante Amaral, Benedito Canuto i Myung-Geun Song.
Czytaj także: Sir Safety Perugia ma problem?
Źródło: volei.org/gazzetta.it
Fot.: Patryk Głowacki/wMeritum.pl