Na paryskich Polach Elizejskich eksplodował samochód. Zdarzenie miało miejsce tuż po tym, jak uderzył on w policyjny radiowóz.
Do całego zdarzenia doszło w jednym z najsłynniejszych miejsc francuskiej stolicy – na Polach Elizejskich. W pewnym momencie samochód uderzył w policyjny radiowóz i nastąpiła eksplozja. W jej wyniku kierowca samochodu zmarł.
Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny całego zdarzenia. Wydaje się jednak, że nie było ono przypadkowe. W samochodzie, który eksplodował, znaleziono bowiem butle z gazem oraz broń i karabin Kałasznikowa.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Miejsce zdarzenia zostało oczywiście zamknięte, nieczynna jest również pobliska stacja metra. Policja apeluje, by omijać Pola Elizejskie do czasu wyjaśnienia całej sprawy.
? FLASH – Un homme a percuté en voiture un fourgon de gendarmerie sans faire de blessés #ChampsÉlysées https://t.co/DSdd98TNhf pic.twitter.com/4Gplt0tHy8
— Le Figaro (@Le_Figaro) June 19, 2017
Police cordon growing around #ChampsElysees pic.twitter.com/EOkTKVT0Y7
— Kevin W. (@kwilli1046) 19 czerwca 2017
Czytaj także: Magdalena Ogórek zadrwiła z Lisa. „Leczenie głupoty”