Na francuskim wybrzeżu w pobliżu miejscowości Sillon de Talbert dokonano wstrząsającego odkrycia. Morze wyrzuciło prawie pół tysiąca martwych rekinów. Zwierzęta były zaplątane w sieć rybacką. Tajemniczą sprawę będzie wyjaśniać żandarmeria.
Wszystkie martwe rekiny należały do gatunku musteli gwiaździstych. Ich długość sięgała od od 80 centymetrów do półtora metra długości. Wszystkie były zaplątane w sieć rybacką o długości ponad 700 metrów.
UN MUR DE LA MORT EN BRETAGNE. Mardi 12 juin à Pleubian dans les Côtes d’Armor, un filet de 700 mètres de long a été retrouvé échoué sur le Sillon de Talbert avec 438 animaux morts pris dans ses mailles… https://t.co/nuubo6b0bg pic.twitter.com/qKWB8RWdOC
— Sea Shepherd France (@SeaShepherdFran) 14 czerwca 2018
Zarówno lokalne władze jak i przedstawiciele organizacji ekologicznych rozkładają ręce. Na razie nikt nie wie co dokładnie się stało i jak doszło do śmierci tak wielu osobników. Nie wiadomo również, czy sieć została porzucona przez rybaków, czy zagubiona.
Oczyszczanie morskiego brzegu z ciał martwych rekinów kosztowało merostwo ponad trzy tysiące euro. W sieci były też martwe płaszczki. Żandarmeria apeluje do potencjalnych świadków, by się z nią kontaktowali w celu wyjaśnienia dramatycznej zagadki. – informuje RMF FM.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: YouTube/France 3 Bretagne