Czy ktoś w pisowskiej policji ogłosił konkurs na najbardziej idiotyczną wypowiedz? – dopytuje Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka Koalicji Obywatelskiej w ostrych słowach skrytykowała działania policji podczas strajków przeciwników zaostrzenia aborcji. – Zostaną rozliczeni zgodnie z prawem – zapowiedziała.
W sobotę odbyły się kolejne manifestacje antyrządowe. Podczas protestu na Trasie Łazienkowskiej Barbara Nowacka z KO została potraktowana gazem. W sieci zaroiło się od zdjęć płaczącej posłanki. Internauci nie kryją oburzenia.
Posłowie opozycji zwracają uwagę, że to kolejny incydent tego typu. W ciągu ostatnich tygodni gazem spryskani zostali Bartłomiej Sienkiewicz z KO i Magdalena Biejat z Lewicy. Policjanci zapowiadają, że sytuacja z Barbarą Nowacką zostanie wyjaśniona. Kluczową rolę odegrać może nagranie z kamerki, którą posiadał na sobie policjant.
Sytuacją zbulwersowana jest klubowa koleżanka Nowackiej – Kamila Gasiuk-Pihowicz. „Kiedyś PiS przestanie rządzić, a wtedy ci co wydają rozkazy i ci którzy gazem i pałkami atakują bezbronnych, pokojowo demonstrujących ludzi nie ukryją się za idiotycznymi tłumaczeniami rzeczników, czy za plecami polityków PiS. Zostaną rozliczeni zgodnie z prawem” – zapewniła posłanka.
Gasiuk-Pihowicz dała równie do zrozumienia, że nie przekonują jej wyjaśnienia składane przez przedstawicieli policji. „Czy ktoś w pisowskiej policji ogłosił konkurs na najbardziej idiotyczną wypowiedz? Bo panowie rzecznicy od kilku dni prześcigają się w wygadywaniu totalnych głupstw” – stwierdziła.
„Teraz słyszymy, że drobna posłanka B.Nowacką „zagrażała” 100kg policjantowi w pełnym rynsztunku…” – dodała.