Dariusz Góral zaginął tydzień temu we Wrocławiu. Psy tropiące poprowadziły do fosy miejskiej. W środę późnym wieczorem przy pomocy sonaru sprawdzano, czy w wodzie znajduje się ciało. Pies wyszkolony do poszukiwania zwłok nic w tamtym rejonie nie wyczuł.
Dariusz Góral po raz ostatni widziany był we wtorek 26 marca o godzinie 23 na placu Solnym we Wrocławiu. Tego dnia mężczyzna spotkał się z kolegami z pracy i spędził z nimi wieczór. Gdy rozstał się z nimi wysłał SMS-a do swojej małżonki. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” wyjaśnił w nim, że impreza przebiegła spokojnie, a on wraz z kolegami „nie poszaleli, jak ostatnio”. Ostatnią aktywnością, jaką wykonał, było wysłanie do żony SMS-a z życzeniem dobrej nocy po godz. 22. Następnego dnia już nie odpowiadał.
Kamery monitoringu uchwyciły, jak Dariusz Góral żegna się z kolegami o 23.16 koło banku Santander. Później widać, jak idzie w kierunku kamienic Jaś i Małgosia. Dalej ślad po nim zaginął. Jego telefon logował się po raz ostatni o godz. 3 w nocy w okolicach ul. Oławskiej, ale możliwy promień jest zbyt duży, by dokładnie określić lokalizację.
Fosę przeszukano za pomocą sonaru
Do poszukiwań użyto trzech psów. Jeden policyjny i dwa zorganizowane przez wolontariuszy, którzy pomagają żonie w poszukiwaniach. Trzy psy szły mniej więcej tą samą trasą. Wszystkie trzy w tej samej okolicy zgubiły trop. Przy fosie u zbiegu Świdnickiej i Podwala, naprzeciwko Domu Handlowego Renoma.
Właśnie tutaj w środę ok. godz. 19 rozpoczęły się poszukiwania, żeby sprawdzić czy Dariusz Góral w tym miejscu mógł wpaść do fosy. Najpierw ratownicy-ochotnicy sprawdzali fosę pływając po niej pontonem. Ok. godz. 20 do akcji wkroczyli strażacy z sonarem. Swoje działania zakończyli ok. godz. 22. Koło północy odbyło się sprawdzanie fosy przez grupę, która dysponuje lepszym sonarem. Trwa analiza danych uzyskanych. Będziemy informować o jej wynikach.
„O godz. 5:30 ratownicy wrócili do Ostrowa. Został wykonany sonogram przez Heavy Rescue SGRT OSP Mosina. Razem z Wodna Służba Ratownicza wykluczyliśmy 1 obiekt. Kolejne 2 zostaną sprawdzone jutro” – czytany na stronie Szukamy i Ratujemy – Ostrów Wielkopolski. Ta grupa wraz ze strażakami ochotnikami z OSP Mosina przeprowadziła ochotnicze poszukiwania na terenie Wrocławia.
Pies wyszkolony do poszukiwania zwłok niczego w tamtym rejonie nie wyczuł.
Zaginął Dariusz Góral. Masz informacje? Skontaktuj się z policją
Dariusz Góral ma z wyglądu 30-35 lat. Mierzy 170 cm wzrostu. Jest szczupły, włosy krótkie blond, gęstą brodę, twarz podłużna, uszy przylegające, uzębienie pełne. Nie ma znaków szczególnych. W dniu zaginięcia ubrany był w kurtkę koloru granatowego z brązowymi naszywkami nad kołnierzem, spodnie jeansowe, sweter koloru jasnego.
Policja prosi o kontakt osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionego. Należy dzwonić pod numer: 71 340 44 33, 71 340 45 25 lub 997.
O pomoc prosi żona zaginionego mężczyzny. Apeluje, aby wszyscy, którzy wiedzą cokolwiek o zniknięciu jej męża skontaktowali się z nią pod numerem telefonu 534 360 719.
Źródło: gazetawroclawska.pl