Były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w internetowym programie „Super Expressu” komentował wojnę na Ukrainie. Przy okazji wysunął zaskakującą propozycję. Wojskowy uważa, że Polska „powinna upomnieć się” Obwód Kaliningradzki.
Gen. Skrzypczak powiedział, że Obwód Kaliningradzki to teren, którzy znajduje się „pod okupacją rosyjską od 1945 roku”. Podkreślił dodatkowo, że ten obszar historycznie nigdy nie należał do Rosji. Zawsze stanowił część Prus i Polski.
„Teraz warto byłoby się o nie upomnieć, tak jak kiedyś o Ziemie Odzyskane” – mówił gen. Skrzypczak. „Warto by się może upomnieć o ten Obwód Kaliningradzki, który moim zdaniem jest częścią terytorium Polski. Mamy prawo mieć pretensje do tego terenu, które Rosja okupuje” – mówił wojskowy.
Gen. Skrzypczak dodał, że Obwód Kaliningradzki „nie ma żadnego znaczenia militarnego”.
Czytaj także: Kolejny rosyjski generał nie żyje. „Znany morderca cywilów w Mariupolu”
W ocenie wojskowego po wojnie na Ukrainie, wojska rosyjskie „przez wiele, wiele lat” nie będzie zdolna do „operacji zaczepnej wielkoskalowej”. Gen. Skrzypczak uważa, że z tego powodu Polska powinna czuć się bezpiecznie.
Źr. se.pl; dorzeczy.pl