W ciągu najbliższych 11 lat Borussia Dortmund otrzyma olbrzymie pieniądze od sponsora strategicznego. Koncern chemiczny Evonik ma zamiar wpompować w BVB aż 350 milionów euro! Dzięki tym środkom, działacze klubu z Zagłębia Ruhry liczą, że będą mogli rywalizować z Bayernem Monachium jak równy z równym.
Według informacji „Bildu”, Schwarzengelben już teraz dostaną 200 milionów, a kolejne 150 milionów ma być przelewane w ciągu najbliższych lat. Za pieniądze włożone w klub, logo Evonik będzie widniało na koszulkach zawodników z Dortmundu, a firma zapewniła sobie 9 procent udziałów w spółce.
– W ciągu najbliższych jedenastu lat współpracy będziemy starali się dążyć do perfekcyjności. Podpisana umowa nas cieszy, ale jest również odpowiedzialnością. Celem klubu musi być i jest niepozbywanie się najlepszych zawodników. Z pieniędzmi będziemy korzystać jednak rozsądnie – zapowiada Hans-Joachim Watzke.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
– Nasza filozofia nie ulega zmianie i na pewno nie będziemy walczyć z Bayernem, kto wyda większe środki. Nigdy przy tym nie ukrywałem, że model przyjęty przez Bawarczyków bardzo mi się podoba. W związku z tym postaramy się w najbliższym czasie pozyskać dwóch czy trzech kolejnych sponsorów (Bayern współpracuje z Audi, Adidasem i Allianz – przyp.red.), na których będziemy mogli polegać – dodaje.
Mimo ogromnych środków finansowych, Watzke nie zamierza od razu przebudowywać drużyny i pochopnie wydawać pieniędzy na wielkie gwiazdy. – Chodzi nam o trwały i zrównoważony wzrost – mówi.
Źródło: bvb.de
Fot. Wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: