Możliwe porozumienie po prawej strony sceny politycznej, to temat, który od kilku dni zajmuje wszystkie media. Dziś w programie „Gość poranka” emitowanym na antenie TVP Info głos zabrał jeden z bohaterów tej inicjatywy, przewodniczący Polski Razem, Jarosław Gowin.
Były polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził, że w ugrupowaniu w skład którego jeszcze do niedawna wchodził „nic się nie zmieniło”. Podkreślił jednocześnie, że jest gotowy pójść na duże ustępstwa, żeby odsunąć o władzy „cwaniaków” zarejestrowanych na taśmach „Wprost”.
Ja się boje tylko jednego, żeby swoją działalnością nie ułatwić dalszego trwania przy władzy takich cwaniaków, którzy zawłaszczają sobie państwo, tymi cwaniakami są ludzie nagrani na tych taśmach. Jestem gotów iść na duże kompromisy, żeby odsunąć tych ludzi od władzy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska dodał również, że wyczuwa duży entuzjazm wśród społeczeństwa, które pozytywnie odnosi się do ukierunkowanych na współpracę rozmów na linii PiS – Solidarna Polska i Polska Razem.
Wierzę, że Polska Razem i PiS będą naprawiać Polskę. Program Polski Razem będzie uwzględniony przez nowy prawicowy rząd. Zawsze było mi blisko do takich polityków, jak Jarosław Kaczyński w polityce gospodarczej. Najważniejsze jest to, żeby powstały wspólne listy, najpierw w wyborach samorządowych, potem do parlamentu. Moja partia ma w nazwie słowo „razem”, więc szukamy porozumienia i to porozumienie jest realne w obrębie obozu prawicowego.
Gowin zapytany o to czy nie obawia się, że Jarosław Kaczyński użyje zarówno jego, jak i Zbigniewa Ziobry jedynie jako narzędzia do osiągnięcia celu, odparł:
Zdziwi się pani ofertą, którą Jarosław Kaczyński ma dla mnie i dla Solidarnej Polski. Nie będzie żadnego upokorzenia. Polska Razem nie będzie przedmiotem w zjednoczonym obozie prawicy.
Przewodniczący opozycyjnego ugrupowania wyraził również nadzieję, że Polacy szybko nie zapomną grzechów popełnionych przez Platformę i dadzą temu wyraz przy urnie wyborczej. Alternatywą dla nich miałaby być koalicja utworzona przez trzy wymienione wyżej ugrupowania.
PO w 2015 będzie trudnym przeciwnikiem i dlatego obóz prawicy powinien się zjednoczyć. Polacy czasami zapominają, czasami też wybaczają. Natomiast ja mam wrażenie, że tym razem Polacy ani nie zapomną ani nie wybaczą.
>> Czytaj także: Koalicja Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina staje się faktem!
źródło: TVP Info
Fot. Rafał Staniszewski/wMeritum.pl