Amerykańskie media informują o wielkim napięciu na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski pokazał w sieci zdjęcie z rozmieszczeniem sił Moskwy wokół naszego sąsiada. – W ostatnich dniach ten proces mocno przyśpieszył – informuje.
Wczoraj informowaliśmy o doniesieniach dziennikarzy CBS News. Amerykanie, powołując się na źródła w administracji swojego kraju, poinformowali iż rosyjskie wojska zmieniają pozycje pod kątem ofensywnym.
Rosjanie mieli przesunąć część sprzętu, w tym artylerię dalekiego zasięgu, w rejony zagrażające Ukrainie. Ze zdjęć satelitarnych miało wynikać, że przesunięcie może być zwiastunem przyjęcia pozycji do ataku.
Reporter RMF FM Paweł Żuchowski poinformował, że Rosjanie są obecni przy granicach, okalając Ukrainę także od strony białoruskiej. „Rosja zwiększa swoje możliwości wojskowe przy granicy z Ukrainą – informuje Pentagon” – napisał.
„Media w USA podają, że w ostatnich dniach ten proces mocno przyśpieszył. Przybywa także rosyjskich żołnierzy na Białorusi. Departament Stanu wezwał obywateli USA, by opuścili ten kraj” – dodał dziennikarz.
Wcześniej media spekulowały, że ewentualny atak może się zacząć w nocy z wtorku na środę.
Rosja ma dokonać inwazji na Ukrainę za pomocą potężnego uderzenia rakietowego#wieszwięcej https://t.co/Oel7l7ZSNT
— tvp.info ?? (@tvp_info) February 15, 2022
Tymczasem rosyjskie władze poinformowały we wtorek, że wycofują część swoich wojsk z baz przy granicy z Ukrainą. Ministerstwo Obrony podało, iż do swoich garnizonów wrócą żołnierze z sił Południowego i Zachodniego Okręgu Wojskowego.