Już w czwartek podczas uroczystości Wszystkich Świętych miliony Polaków odwiedzą groby swoich bliskich. Niestety, niektórzy mogą dokonać tam bardzo przykrego odkrycia. Tak było w przypadku znanej aktorki Katarzyny Skrzyneckiej.
Katarzyna Skrzynecka wpisem na Instagramie postanowiła podzielić się tym, co ją spotkało. Odwiedziła ona grób swojej bliskiej rodziny, który znajduje się na cmentarzu na warszawskich Powązkach. Okazuje się, że został on obrabowany i zniknęły z niego mosiężne litery, które tworzyły imiona i nazwiska zmarłych.
To prawdopodobnie efekt działalności tzw. hien cmentarnych. Osoby, które rabują właśnie tego typu litery, ale też wiązanki czy kosztowne znicze albo krzyże, uaktywniają się szczególnie w okolicach Święta Zmarłych.
Aktorka pisząc o całym zdarzeniu nie przebierała w słowach. „SKU*WIELOWI ZŁODZIEJOWI, który zbeszcześcił i okradł grób mojej Mamy, Babci i Dziadka na warszawskim Cmentarzu Powązki, wyrywając z kamiennego grobowca wszystkie mosiężne litery, życzę, by to złodziejskie „trofeum” Imion i Nazwisk moich Zmarłych Najbliższych przyniosło mu zasłużone pasmo nieszczęść JAK KLĄTWA. Na sku*wielstwo i wandalizm nie mam przebaczenia i wyrozumiałości” – napisała.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Pod postem Katarzyny Skrzyneckiej pojawiło się wiele wyrazów współczucia dla aktorki. Internauci polecali również, by zgłosić sprawę na policję i za pomocą monitoringu spróbować ukarać sprawców.
Czytaj także: Polacy przywrócili świetność rzeźby – symbolu starożytnej Palmyry