Podczas wizyty w Gruzji prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystościach nadania imienia Józefa Piłsudskiego jednej z alei w Tbilisi. Tym symbolicznym gestem, mieszkańcy Gruzji podkreślili wkład naszego kraju w walkę o ich niepodległość, a także silny związek z Polską.
W środę Andrzej Duda wziął udział w otwarciu w Tbilisi – stolicy Gruzji – Alei im. Józefa Piłsudskiego. W trakcie uroczystości odkryto specjalnie przygotowaną na ten czas tablicę. Znalazł się na niej cytat profesora UW, Grzegorza Peradze zmarłego w obozie koncentracyjnym w Auschwitz.
„Józef Piłsudski znał dobrze i kochał nasz kraj, osnuty pięknymi legendami i walkami o wolność i niepodległość naszego ukochanego Kaukazu. On, który sam stał się przez swe bohaterskie wysiłki przedmiotem legendy, wywalczył swą niezłomną wolą i geniuszem wolność i z poszarpanej przez zabory Polski stworzył wielkie i potężne mocarstwo. Powinniśmy kontynuować Jego idee wspólnie z Polakami dla dobra i wielkości naszej wspólnej Ojczyzny. Św. Grzegorz Peradze, 1935 rok” – napisano na tablicy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
>> Gruzja, Tbilisi pic.twitter.com/zzWt5TBNIi
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) May 31, 2017
Warto nadmienić, że Józef Piłsudski był zwolennikiem sojuszu polsko-gruzińskiego (1917-1921). Uważał, że Gruzja doskonale pasuje do jego koncepcji Międzymorza. W 1922 roku inwazja sowiecka na tereny tego kraju położyła kres planom sojuszu, a Gruzja stała się częścią Zakaukaskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
Nadanie alei imienia Marszałka, ma szczególną wagę właśnie w bieżącym roku. Wszystko dlatego, że rok 2017 jest w Polsce obchodzony jako „Rok Józefa Piłsudskiego”, w związku ze 150 rocznicą jego urodzin.