W ćwierćfinale Ligi Mistrzów Bayern Monachium zmierzy się z FC Porto. Zdaniem trenera zespołu z Bawarii, kluczem do awansu jest zagranie na maksimum swoich możliwości. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami już w środę!
W czasie konferencji prasowej Guardiola wypowiedział się na temat zbliżającego się spotkania:
Nie będziemy potrzebowali jednego spotkania do wywalczenia awansu, będziemy potrzebować dwóch. W 99 procentach nasi rywale reagują na naszą grę pressingiem długimi piłkami. Porto to inny zespół. Oni nie chcą grać z kontry, oni chcą grać w piłkę. Porto potrafi równie dobrze grać pressingiem. Ich zawodnicy są świetni w pojedynkach jeden na jeden. Zarówno w defensywie, jak i w ataku musimy zagrać na maksimum możliwości.
Czytaj także: Medhi Benatia kontuzjowany
Sytuacja kadrowa FC Bayernu przed tym spotkaniem nie należy do najlepszych. W spotkaniu z FC Porto na pewni nie zagrają m.in: David Alaba, Bastian Schweinsteiger, Arjen Robben i Javi Martinez. W związku z tymi osłabieniami, w ostatnim meczu ligowym z Eintrachtem Frankfurt, na ławce rezerwowych Bayernu zasiadło zaledwie czterech piłkarzy. Nie wpłynęło to jednak zbytnio na postawę zespołu z Monachium, który bez problemów wygrał 3:0.
W tym sezonie drużyna Guardioli radzi sobie bardzo dobrze. W Bundeslidze są już bardzo bliscy zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego, w Pucharze Niemiec zmierzą się w półfinale z Borussią Dortmund a w Lidze Mistrzów są faworytami starcia z FC Porto. Szanse na zdobycie potrójnej korony nadal są bardzo wysokie.