Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, spadek liczby narodzin został zahamowany. W Polsce rodzi się więcej dzieci, jednak liczba ta nadal jest drastycznie niska.
Według ekspertów potrzeba spójnej polityki prorodzinnej. Tylko w taki sposób można przyczynić się do zwiększenia wskaźnika dzietności w Polsce. Z danych GUS-u wynika, że w pierwszym kwartale tego roku, urodziło się o 1200 dzieci więcej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
– Polsce brakuje do zastąpienia tej sytuacji wyżu, który coraz bardziej się starzeje – nie wzrostu rzędu paru tysięcy urodzeń, tylko dwa razy większej ilości narodzin dzieci. Niestety, sytuacja Polski jest tragiczna w tym kontekście, ponieważ nie ma odbicia na taką skalę, a w praktyce oznacza to, że Polska będzie przeżywała olbrzymie kłopoty – mówi Cezary Mech, były wiceminister finansów.
Czytaj także: Demograficzne samobójstwo Europy
Jak szacuje Eurostat, do roku 2060 liczba Polaków mieszkających w kraju może spaść nawet o 5 milionów i wynosić tylko 33 miliony obywateli. Aby do tego nie dopuścić, rząd musi wprowadzić ułatwienia przy wychowaniu dziecka, by młodzi rodzice zdecydowali się zostać w kraju. Dodatkowo, przeciętne Polka powinna urodzić co najmniej dwójkę dzieci.
Źródło: radiomaryja.pl
Fot. Wikimedia