Poniedziałek w pogodzie upłynie pod znakiem gwałtownych burz. Najsilniejsze przejdą w pasie od Dolnego Śląska po Podlasie, gdzie można spodziewać się intensywnych opadów deszczu oraz silnego wiatru, wiejącego w porywach do 90-100 km/h.
Pogoda w poniedziałek podzieliła Polskę. Podczas gdy na północy i zachodzie kraju jest już znacznie chłodniej, na wschodzie i południu wciąż obserwujemy wysokie temperatury, przekraczające 30 stopni Celsjusza. Pogoda nieco wyrówna się dopiero we wtorek, jednak wcześniej czeka nas fala gwałtownych burz, przed którymi ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Najsilniejsze przejdą w pasie od Dolnego Śląska po Podlasie. „W poniedziałek pogodnie będzie jeszcze na południu Małopolski, Podkarpaciu i południu Lubelszczyzny. Na pozostałym obszarze więcej chmur, przelotne opady deszczu i burze. Najsilniejsze burze prognozowane są w pasie od Dolnego Śląska przez centrum kraju po Podlasie. W ich trakcie może spaść lokalnie do 30-40 mm deszczu, a w czasie burz porywy wiatru mogą osiągać do 90, a lokalnie nawet do 100 km/h” – mówiła synoptyk IMGW Małgorzata Tomczuk.
W nocy już słabszych burz można spodziewać się głównie na południowym wschodzie kraju. We wtorek temperatura w całej Polsce ma się nieco bardziej wyrównać, na zachodzie termometry wskażą do 23-24 stopni, podczas gdy w centrum i na wschodzie będzie to zaledwie 17-20 stopni.
Źr.: IMGW, Interia