Legenda francuskiej piłki, Thierry Henry oficjalnie kończy karierę. Piłkarz o swojej decyzji poinformował rano na portalu społeczenościowym Facebook.
Po 20 latach grania zdecydowałem się zakończyć profesjonalną karierę piłkarską. To była niesamowita podróż i chciałbym podziękować wszystkim fanom, kolegom z zespołów i wszystkim pracownikom AS Monaco, Juventusu, Arsenalu, FC Barcelony i New York Red Bulls oraz oczywiście reprezentacji Francji, którzy uczynili czas mojej kariery tak niezwykłym – czytamy w oświadczeniu.
37-latek profesjonalną karierę rozpoczął w 1994 roku w barwach AS Monaco. Po pięciu latach gry we Francji przeniósł się na rok do Juventusu, skąd na osiem lat trafił do Arsenalu. Po latach reprezentowania „Kanonierów” trafił do Barcelony, by w 2010 roku przenieść się za ocean i zakończyć karierę w New York Red Bulls.
Czytaj także: Liga Mistrzów: FC Barcelona i Juventus Turyn bez kłopotów w 1/4 finału
W ciągu 20 lat gry w piłkę francuski napastnik rozegrał 709 spotkań, w których strzelił 344 bramki, zaliczył 130 asyst, zobaczył 84 żółte i tylko 3 czerwone kartki. W swojej gablocie ma m.in. 3 Puchary Anglii, 2 mistrzostwa Anglii, 2 mistrzostwa Hiszpanii, mistrzostwo Francji i puchar za tryumf w Lidze Mistrzów.
Henry rozegrał w kadrze 124 mecze, zdobył w nich 51 goli. Był mistrzem świata i Europy. Teraz zostanie ekspertem telewizji Sky Sports.
To czas na inną ścieżkę kariery i z przyjemnością ogłaszam, że wracam do Londynu i dołączam do Sky Sports. Będę dzielił się z wami moimi spostrzeżeniami i doświadczeniami, które nabyłem przez te wszystkie lata. Mam wspaniałe wspomnienia (w większości dobre!) i niesamowite doświadczenia. Mam nadzieję, że oglądanie mnie sprawiło wam taką radość jak mi udział w meczach. Do zobaczenia po drugiej stronie – zakończył swój wpis Henry.