Mirosław Hermaszewski został zatrzymany przez policjantów podczas prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało prawie 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. O sprawie poinformowało radio RMF FM.
Jak informuje rozgłośnia Hermaszewski zwrócił uwagę policjantów w miejscowości Kiełpieniec na Mazowszu. Mundurowi po cywilnemu dostrzegli samochód, który jechał zygzakiem. To od razu wzbudziło ich podejrzenia, więc zawiadomili patrol drogówki.
Gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze drogówki od razu zatrzymali volvo. Obawy policjantów się potwierdziły, bo u kierowcy stwierdzono 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Po spisaniu protokołu Hermaszewski został zwolniony, a samochód przekazano trzeźwej osobie. 80-letniemu generałowi grozi odpowiedzialność karna, bo taki poziom alkoholu we krwi kierowcy to przestępstwo. – informuje RMF FM.
Czytaj także: Korwin-Mikke: „Cenzorzy z TVN dostają białej gorączki”
Źr. RMF FM