Prawdopodobnie mało kto wierzy w bajki o poznaniu tajemniczego księcia i miłości zakończonej wspaniałym ślubem. Tym bardziej gdyby dodać, że para poznała się w amerykańskim klubie nocnym. Okazuje się jednak, że takie rzeczy są możliwe, a dowodem na to jest ślub Ariany Austin i Joela Makkonnena.
Joel Makkonnen znany jest szerzej jako książę Yoel. Jest wnukiem ostatniego cesarza Etiopii, Hajle Sellasjego. Obecnie ma 35 lat, urodził się w Rzymie, dorastał w Szwajcarii, a w Stanach Zjednoczonych przebywał na studiach. I chociaż Hajle Sellasje został zdetronizowany w 1974 roku, sam Joel Makkonnen zachowuje honorowy tytuł księcia.
To właśnie w Stanach Zjednoczonych, dokładniej w Waszyngtonie na parkiecie jednego z nocnych klubów książę Yoel poznał Arianę Austin. Jest ona od niego dwa lata młodsza, a spotkanie nastąpiło w 2005 roku. Para od razu przypadła sobie do gustu i szybko się związała, odkładając jednak sprawy małżeństwa na później. W międzyczasie przyszło wiele chwil rozłąki, między innymi wówczas, gdy etiopski książę przebywał na stażu w Paryżu. Ostatecznie jednak sprawa znalazła szczęśliwe zakończenie.
Niedawno w stanie Maryland odbył się ślub Joela Makkonenna i Ariany Austin. Uroczystość odbyła się według obrządku Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego, na wiarę tę Ariana Austin przeszła na kilka dni przed uroczystością.