Jak informuje portal rp.pl, 55-letni Victor Lainez zmarł cztery dni po tym, jak został dotkliwie pobity przez lewicowych aktywistów. Mężczyzna został zaatakowany z powodu noszonych przez siebie barw narodowych hiszpanii na jednym z elementów ubioru. Atak nastąpił w trakcie napięć związanych z dążeniami Katalonii do niepodległości.
Zdarzenie miało miejsce przed barem w północno-wschodniej części Saragossy, stolicy regionu Aragonia, sąsiadującego z Katalonią.
Victor Lainez miał na sobie czerwono-żółte szelki, w barwach flagi hiszpańskiej i spierał się z domniemanym napastnikiem, Rodrigo Lanzą, oraz trzema innymi osobami – powiedział rzecznik policji w Saragossie. Świadkowie relacjonowali lokalnym mediom, że czworo oponentów Laineza zaczęło na niego krzyczeć, nazywając go „facha”, czyli faszystą.
Kiedy Lainez opuścił bar, 33-letni napastnik pobiegł za nim i uderzył go od tyłu metalowym prętem. Następnie uciekł, pozostawiając swoją ofiarę nieprzytomną. 55-letni Victor Lainez zmarł we wtorek, cztery dni po zdarzeniu.
W czwartek sąd zdecydował, że Lanza pozostanie w więzieniu na czas dochodzenia ws. zabójstwa. Napastnik spędził wcześniej pięć lat za rzucenie kamieniami w funkcjonariusza policji w Barcelonie, który wraz z kolegami próbował go eksmitować z nielegalnego squotu w katalońskiej stolicy. Policjant doznał urazu kręgosłupa, co doprowadziło do paraliżu.
Sprawa wywołała ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. W Polsce odniósł się do niej między innymi Mikołaj Janusz „Jaok”, który zamieścił na portalu społecznościowym komentarz. Redaktor programu pyta.pl nie owija w bawełnę.
Antifa – antypaństwowa anarchistyczna „organizacja bez struktur” (jak inne XXI-wieczne organizacje terrorystyczne) od lat znajduje się pod parasolem ochronnym mediów i polityków „no bo oni tylko chcą nap***dalać faszystów”- jak wyjaśnił mi w Marcu pan redaktor Vice Polska. Cieszący się szczególnymi prawami anarchiści rosną w siłę i robią się coraz bardziej agresywni.
Kilka dni temu w Hiszpanii 55 letni mężczyzna został przez aktywistów antify zatłuczony na smierć pałkami. Został zaatakowany ponieważ bandyci zauważyli, że ma na sobie… szelki w kolorach hiszpańskiej flagi. To nie pierwszy przypadek podobnych motywów działania, w styczniu bieżącego roku również z powodu flagi, również w Hiszpanii, brutalnie pobita została 20 letnia dziewczyna. Po raz pierwszy jednak w Europie, w XXI wieku człowiek zostaje zamordowany za flagę na swoim ubraniu. Takie momenty warto pamiętać. Grudzień 2017 – napisał na Facebooku.
Źródło: rp.pl, Facebook.com/pytapl