Jak informuje BBC, H&M w Wielkiej Brytanii zmieni rozmiary oferowanych przez siebie ubrań. Popularna marka odzieżowa otrzymała w ostatnim czasie dużo skarg od klientów, którzy narzekali, że rozmiary są zaniżone.
Jak podaje BBC, rzecznik H&M zapowiedział, że sieć „podejmie kroki, by zmienić rozmiary ubrań kobiecych tak, by dostosować je do rozmiarów obowiązujących w Wielkiej Brytanii”. Klientki twierdzą, że rozmiarówka popularnej marki odzieżowej jest zaniżona. Kobiety, które szukały ubrań np. w rozmiarze M, musiały kupować rozmiar L, aby na nie pasował.
W marcu Rebecca Parker napisała otwarty list do władz H&M, w którym stwierdziła, że „dla tej marki w porządku jest oznaczanie na metce rozmiaru, który nie pokrywa się z tym rzeczywistym”. Wskazała, że teraz, mając 25 lat, jest „całkowicie zadowolona” ze swojego ciała, ale zastanawia się, jakby poradziła sobie z tym w czasie, kiedy była jeszcze nastolatką. Po ogłoszeniu decyzji H&M przyznała, że jest „bardzo podekscytowana” i cieszy się, że jej skarga przyniosła efekt.
Problemy z rozmiarówką mogą wynikać również z faktu, że w otyłość wśród kobiet jest jednym poważniejszych problemów zdrowotnych w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach wprowadzono tzw. podatek cukrowy, który sprawia, że bardzo tanie w Anglii słodycze i napoje gazowane cenowo stały się mniej atrakcyjne.
Źródło: Wprost.pl