Mecz AZ Alkmaar – Legia Warszawa zakończył się skandalem. W sieci pełno nagrań, na których widać holenderskie służby i piłkarzy oraz działaczy polskiej drużyny. Na zachowanie policjantów zareagował ostro Łukasz Jurkowski.
Legia Warszawa przegrała wyjazdowy mecz z AZ Alkmaar 0:1. Jednak po zakończeniu spotkania rozegrały się sceny, które nie mają nic wspólnego ze sportem. Chodzi o zachowanie tamtejszych służb.
Piłkarze i działacze Legii zostali odcięci od autokaru i otoczeni przez ochronę i policję. Przedstawiciele holenderskich służb tłumaczyli, że muszą odgrodzić ekipę z Polski przed dużą grupą kibiców AZ Alkmaar. Jednak to nie uspokoiło sytuacji.
W pewnym momencie doszło do przepychanek. Na nagraniach widać m.in. prezesa Legii Dariusza Mioduskiego, który był szarpany przez funkcjonariuszy. Do tego zatrzymano dwóch piłkarzy Legii.
Takie obrazki ????? nie powinny mieć miejsca w sporcie❗ Piłkarze Legii w ??????????, prezes Dariusz Mioduski ???????? przez holenderską policję… ?
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 6, 2023
Podsumowanie nocnych wydarzeń w Alkmaar okiem @PKamieniecki znajdziecie ?? ? https://t.co/BOZuEyef4z pic.twitter.com/6ZH1khCmaZ
Na awanturę ostro zareagował Łukasz Jurkowski. Słynny zawodnik MMA nie gryzł się w język. „Niesamowity skandal z tą bandą pieprzonych holenderskich amatorów z milicji. Ha tfu Alkmaar!”
W pewnym momencie, dosłownie z sekundy na sekundę, ochrona na stadionie w Alkmaar podjęła decyzję by zamknąć obiekt i nikogo nie wypuszczać. W tym momencie część zespołu była w autokarze, inni dołączali. Nie zdążyli. I od tego się zaczęło. W środku tkwili wszyscy, także z AZ cdn
— robert błoński (@robert_blonski) October 5, 2023