Prezydenci Francji i Rosji, podczas czwartkowego spotkania w Paryżu, rozmawiali między innymi o możliwym rozejmie na Ukrainie. Taką informację przekazał mediom Laurent Fabius, szef francuskiego MSZ.
Fabius, w rozmowie ze stacją RTL stwierdził, iż prezydent Hollande starał się uświadomić Putina, że na Ukrainie mamy do czynienia z prawdziwą wojną. Poinformował również, że francuski przywódca sondował możliwość zawieszenia broni i ewentualną rolę Francji w negocjacjach pokojowych. Szef MSZ przyznał, że rozmowa głów obu państw przebiegała w atmosferze wzajemnej szczerości.
Strona francuska poinformowała również o reakcjach Putina na sugestie Hollande’a. Rosyjski przywódca oświadczył, że ma pewien wpływ na prorosyjskich separatystów, ale nie nie całkowity. Posłużył się przykładem niedawnego referendum, które odbyło się w obwodach donieckim i ługańskim. Putin stwierdził, że apelował do organizatorów o zaniechanie przygotowań do głosowania, ale pomimo jego próśb, wszystko odbyło się zgodnie z wolą separatystów.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
źródło: dziennik.pl, telewizjarepublika.pl, PAP, RTL
Fot. Wikimedia/Matthieu Riegler