Wrzućcie na tacę, bardzo was proszę, jeszcze tego wieczora – zaapelował Szymon Hołownia w internetowym wystąpieniu. Lider ruchu Polska 2050 przyznaje, że podczas wakacji wpłaty na jego formację wyraźnie spadły.
Powrót Donalda Tuska oraz odzyskanie większości przez Prawo i Sprawiedliwość mogą zagrozić ruchowi Polska 2050. Pierwsze sondażowe wyniki wskazują, że Hołownia może czuć na plecach oddech wzmocnionej Koalicji Obywatelskiej.
Doskonale ilustruje to badanie IBRiS, w którym KO uzyskała aż 22,2 proc., podczas gdy Polska 2050 – 17,2 proc. Co istotniejsze, poparcie dla ugrupowania Tuska wzrosło o 4 pp., zaś Hołownia odnotował spadek o 4 pp.
Okazuje się, że spadające poparcie nie jest jedynym problemem byłego prezentera TVN. Hołownia przyznał ostatnio wprost, że w ostatnim okresie spadły wpływy na jego konto. – Bardzo was proszę o wsparcie, bo bez tego Wspieraj Polska 2050, które w wakacje i tak siada, bo wszystkie wpłaty siadają w wakacje, a my musimy się przygotować na jesień – podkreślił w transmisji internetowej.
– Na jesieni musimy odpalić najlepsze wrotki, jakie mamy. To jest najgorszy czas na spadki w zbiórce. Bardzo o nie proszę, żeby ruszyły. Mówicie, że na tacę zbieram. Tak, na tacę zbieram. Wrzućcie na tacę, bardzo was proszę, jeszcze tego wieczora, Wspieraj Polska 2050, bo cel jest naprawdę zbożny – dodał.